Po posiedzeniu Prezydium Zarządu PZPS zwołano konferencję prasową, gdzie zostały przedstawione oświadczenia. Odniesiono się także do niedawno opublikowanego listu otwartego, w którym niektórzy działacze siatkarscy wzywali władze związku do jak najszybszego zwołania Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia z udziałem wszystkich delegatów.
[ad=rectangle]
W imieniu Prezydium Zarządu PZPS wypowiedział się wiceprezes Witold Roman. -Podczas posiedzenia postanowiono o zwołaniu zarządu związku w trybie pilnym na 19 listopada. Tam zostaną podjęte dalsze decyzje, a prezydium będzie rekomendowało zawieszenie panów Prezesa i Wiceprezesa w funkcji członków zarządu z uwagi na charakter ich obecnej sytuacji formalno-prawnej. Związek przypomina także, że posiada zdolność do wykonywania czynności statutowych w pełnym zakresie. Prezydium zarekomenduje także przeprowadzenie audytu w związku przez uznaną, niezależną instytucję, aby zagwarantować naszym partnerom, sponsorom i kibicom pełną transparentność, wiarygodność finansową oraz rzetelność rozliczeń Mistrzostw Świata 2014. Nie chcemy, żeby to przykre wydarzenie położyło się cieniem na sukcesach polskiej siatkówki. Sukces sportowy, wizerunkowy i organizacyjny był bezsprzeczny, dzięki wieloletniej wytężonej pracy. Zrobimy wszystko, aby udowodnić naszym partnerom oraz kibicom, że związek nie zawiódł ich zaufania. PZPS nie komentuje osobistej sytuacji procesowej Prezesa i Wiceprezesa, przypomina jednak o domniemaniu niewinności i powstrzymanie się od przedwczesnych wyroków. Przypomina też, że zarzuty prokuratury dotyczą działań osób, a nie Związku - powiedział. - W dniu dzisiejszym skierujemy pisma do CEV i FIVB wyjaśniające sytuację - dodał.
W ostatnich dniach w mediach pojawił się list otwarty do Zarządu PZPS podpisany przez siedmiu prezesów władz wojewódzkich, w którym autorzy postulowali jak najszybsze zwołanie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Delegatów PZPS.
Odniósł się do niego Wiceprezes Andrzej Lemek. - Pochyliliśmy się nad tym listem otwartym i w żadnym z tych siedmiu województw nie odbyły się zarządy ani nikt z tychże zarządów nie brał w tym udziału, list podpisało tylko siedmiu prezesów. Autorzy nie występują w imieniu Wojewódzkich Związków Piłki Siatkowej, tylko wyłącznie w swoim własnym, do tego jeden z sygnatariuszy nie utożsamia się z treścią listu. Ci prezesi nie działają dla dobra siatkówki, jest to oświadczenie sześciu osób fizycznych nieuprawnionych przez statutowe władze WZPS do występowania w ich imieniu. Propozycje zwołania Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia mają na celu tylko destabilizację i być próbą ewentualnego przejęcia władzy. Wszystkie organy związku maja pełną zdolność do wykonywania swoich statutowych zadań - podkreślił. Odniósł się także do sytuacji obu prezesów. - Nieuczciwością jest ferowanie wyroków wobec zatrzymanych na tym etapie. Polska jest krajem opierającym swoje zasady prawne na kanonie domniemania niewinności i inne zachowanie jest naganne. Areszt tymczasowy jest nadużywany w innych celach niż ustawowe - dodał.
Jako ostatni wypowiedział się Przewodniczący Komisji Rewizyjnej, Sylwester Strzylak, który oświadczył, że z racji pełnionej funkcji uczestniczy aktywnie we wszystkich bieżących działaniach związku. Zapewnił zebranych, że w jego opinii sytuacja jest całkowicie pod kontrolą i wszystko funkcjonuje tak jak powinno.
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
*
Frakcja trzymająca z prezesami P., która wciąż ma w związku zdecydowaną większość postanowiła grać na zwłokę - c Czytaj całość
(każdy ma swoją teorię spiskową, to i ja mogę ;) , Czytaj całość