Liga Mistrzów, gr. E: Rehabilitacja Lube Banca Macerata, bardzo dobry występ Bartosza Kurka

W meczu 2. kolejki grupy E Ligi Mistrzów, mistrz Włoch, Lube Banca Macerata, nie dał żadnych szans wicemistrzowi Francji, Paris Volley.

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński
Obydwa zespoły przystępowały do czwartkowej rywalizacji po porażkach w pierwszej kolejce Champions League (Lube Banca Macerata przegrała 2:3 z Fenerbahce Stambuł, zaś Paris Volley uległo 0:3 Biełogorie Biełgorod). Szczególnie za stratę punktów w Stambule chcieli się zrehabilitować przed własną publicznością mistrzowie Italii.
Biancorossi przespali sam początek spotkania, gdyż paryżanie szybko wyszli na prowadzenie 7:3. Jednak siatkarze Lube przebudzili się po pierwszej przerwie technicznej (8:8) i od tego momentu konfrontacja bardzo się wyrównała i do stanu 22:22 żadnej z ekip nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi. Końcówkę lepiej rozegrali gospodarze, którzy kolejno po błędzie Nikoli Gjorgiewa, kontrataku wykończonym przez Bartosza Kurka oraz bloku Dragana Stankovicia na Ardo Kreeku (25:22) wyszli na prowadzenie 1:0 w setach.

Najlepszy włoski zespół poprzedniego sezonu był na fali i po serii udanych zagrań w bloku potrafił odskoczyć rywalom na cztery oczka (14:10). Bardzo dobrze w ofensywie radził sobie Kurek, który był praktycznie nie do zatrzymania na lewym ataku. Podopieczni Alberto Giulianiego starali się tylko kontrolować boiskowe wydarzenia (20:15) i ostatecznie triumfowali w drugiej odsłonie do 19.

W kolejnej partii wciąż różnicę robił blok, a w tym elemencie lepiej radzili sobie zawodnicy Lube Banca Macerata, którzy po dwóch "czapach" w wykonaniu Stankovicia i Michała Baranowicza wygrywali 12:9. Gracze Paris Volley popełniali coraz więcej błędów, co przekładało się na wynik na tablicy świetlnej (16:11). Obraz gry już do końca nie uległ zmianie (25:20) i reprezentanci drużyny Lube Banca mogli się cieszyć z pierwszego zwycięstwa w Lidze Mistrzów 2014/15, odkupując winy za porażkę z pierwszej rundy spotkań.

Bartosz Kurek zakończył mecz z dorobkiem 11 punktów, kończąc 92-procent swoich ataków (11/12). Polak przyjmował 19-krotnie (0 błędów), notując 63-procentowe przyjęcie pozytywne oraz 32-procentowe przyjęcie perfekcyjne.

Lube Banca Macerata - Paris Volley 3:0 (25:22, 25:19, 25:20)

Lube Banca Macerata: Baranowicz (2), Sabbi (15), Kurek (11), Parodi (10), Podrascanin (8), Stanković (8), Henno (libero) oraz Fei, Monopoli.

Paris Volley: Hernan (1), Gjorgiew (14), Bojić (17), Fernandez (3), Kreek (5), Bahow (3), Steuerwald (libero) oraz Kaba, Brizard.

Tabela grupy E Ligi Mistrzów:

Miejsce Drużyna Mecze Z-P Sety Punkty
1. Biełogorie Bielgorod 2 2-0 6:1 6
2. Lube Banca Macerata 2 1-1 5:3 4
3. Fenerbahce Stambuł 2 1-1 4:5 2
4. Paris Volley 2 0-2 0:6 0

 Liga Mistrzów, gr. E: Niewielkie problemy Biełogorie w starciu z podopiecznymi Castellaniego

Kto był Twoim zdaniem najlepszym zawodnikiem (MVP) meczu Lube Banca Macerata Paris Volley?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×