Dąbrowski MKS wraca na właściwe tory?
Słabsze momenty mogą wynikać nie tylko z trudnego, niewygodnego ustawienia (gdy przykładowo rywalki dysponują trudną zagrywką), ale także chociażby z chwilowego spadku koncentracji. - Wydaje mi się, że jesteśmy taktycznie i fizyczne przygotowane do gry z takim przeciwnikiem, jakim jest Chemik czy Impel. Natomiast gra nam się gdzieś rozsypuje. Potrafimy grać do połowy seta, do 20 punktu, jak równy z równym, a później gdzieś to zanika - zanalizowała po porażce z wrocławiankami kapitan zespołu, Eleonora Dziękiewicz.
O ile bardziej wymagające rywalki zdołały wykorzystać przestoje dąbrowianek, o tyle beniaminkowi z Rzeszowa taka sztuka się nie udała. Wedle słów libero MKS-u, Krystyny Strasz, problem leży w fakcie, że lepsze zespoły wykorzystując słabsze momenty gry Zagłębianek są w stanie jednocześnie utrzymywać wysoki poziom swojej gry.
Postawa w przyjęciu jest wypadkową wielu czynników, jak chociażby wyszkolenie techniczne, aktualna dyspozycja czy umiejętność radzenia sobie ze zmiennością zagrywki rywalek, z przyjmowaniem floata i mocnych uderzeń. Oficjalne statystyki jasno pokazują, że MKS jest jednym z najgorzej przyjmujących zespołów Orlen Ligi, w klasyfikacji popełnionych błędów wyprzedza jedynie... młody i mało ograny na parkietach ekstraklasy Pałac Bydgoszcz. Licznik Zagłębianek zatrzymał się na 72 popełnionych błędach.
Statystyki przyjęcia Taurona Banimexu MKS Dąbrowa Górnicza w sezonie 2014/2015:Rozgrywki | Przeciwnik | Suma przyjęć | Liczba błędów | Skuteczność pozytywnego | Skuteczność perfekcyjnego |
---|---|---|---|---|---|
Orlen Liga | PGNiG Nafta Piła | 34 | 4 | 53 proc. | 32 proc. |
Orlen Liga | KSZO Ostrowiec SA | 70 | 7 | 36 proc. | 14 proc. |
Orlen Liga | Pałac Bydgoszcz | 41 | 8 | 44 proc. | 15 proc. |
Orlen Liga | Chemik Police | 66 | 6 | 50 proc. | 21 proc. |
Orlen Liga | Impel Wrocław | 81 | 15 | 40 proc. | 31 proc. |
Orlen Liga | PGE Atom Trefl Sopot | 86 | 22 | 24 proc. | 10 proc. |
Puchar CEV | Dynamo Romprest Bukareszt | 80 | 8 | 49 proc. | 39 proc. |
Orlen Liga | Developres SkyRes Rzeszów | 46 | 10 | 28 proc. | 22 proc. |
Dane pochodzą z oficjalnych raportów meczowych
W niektórych meczach mimo słabego przyjęcia dąbrowianki były w stanie triumfować. Przyjęcie nie determinuje w całości końcowego wyniku spotkania, zespół może wygrać grając nawet ze słabym przyjęciem, ale w takim przypadku zwycięstwo jest w stanie odnieść tylko wtedy, gdy straty w przyjęciu zrekompensuje grą w innym elemencie.
Tak stało się w ostatnim pojedynku Zagłębianek, w którym mimo kiepskiej gry w przyjęciu, pokonały one beniaminka z Rzeszowa. Recepta na sukces tkwiła w ataku. - W niektórych elementach nie zagraliśmy dobrze, mam na myśli przyjęcie, w którym męczyliśmy się. Jesteśmy zespołem, który by móc grać bardzo dobrą siatkówkę, potrzebuje mieć przyjęcie na odpowiednio wysokim poziomie. Byliśmy w stanie pokonać rzeszowianki, gdyż nasz duet przyjmujących (Gina Mancuso i Kaciaryna Zakrewskaja - wyj. red.) miał wysoki procent skuteczności z wysokich piłek. W tym spotkaniu zanotowaliśmy lepszą skuteczność z wysokich piłek niż normalnie ma to miejsce - wyjaśnił Juan Manuel Serramalera.
Czy jego podopieczne już zawsze będą w stanie postawę w przyjęciu równoważyć grą w ataku? Przyjmującym oraz libero MKS-u zdarzają się słabsze spotkania w tym elemencie siatkarskiego rzemiosła, a skrzydłowe zapewne nie w każdym spotkaniu będą kończyły akcje na wysokiej skuteczności. Receptą wydaje się być nieustanna praca nad doskonaleniem gry zespołu, przed którym trudne wyzwanie. Dąbrowianki w niedzielę 23 listopada podejmą bowiem BKS Aluprof Bielsko-Biała, czyli drużynę, która jest jedną z najlepiej zagrywających w bieżącym sezonie Orlen Ligi. Natomiast w środę 26 listopada rozegrają rewanżowy pojedynek Pucharu CEV z Dynamem Romprest Bukareszt.