Show Mineralnych w Trójmieście - relacja z meczu PGE Atom Trefl Sopot - Polski Cukier Muszynianka Muszyna
Siatkarki z Muszyny bez większych problemów pokonały na wyjeździe drużynę PGE Atomu Trefla Sopot. Dzięki wygranej za trzy punkty, Mineralne umocniły swoją znakomitą pozycję w tabeli OrlenLigi.
Karolina Biesik
Spotkanie rozgrywane na hali gdańskiego AWF-u śmiało można nazwać hitem 8. kolejki. Naprzeciwko siebie stanęły bowiem ekipy zajmujące aktualnie drugą oraz trzecią pozycję w tabeli Orlen Ligi. - Na pewno przed nami kolejny ciężki mecz. Niby zagramy u siebie, ale my wciąż krążymy po różnych halach. W zasadzie atut własnej sali u nas nie istnieje. Tym razem zaprezentujemy się w hali AWFiS, gdzie jeszcze nie miałyśmy okazji grać. Dla niektórych zawodniczek będzie to zupełna nowość. Mam nadzieję, że mimo wszystko, przy naszej publiczności, zagramy dobre spotkanie - mówiła przed tym meczem Izabela Bełcik.
Mineralne rozegrały w Gdańsku znakomite spotkanie
Początek trzeciej partii to kontynuacja znakomitej gry Mineralnych. Podopieczne trenera Serwińskiego praktycznie w każdym elemencie górowały nad gospodyniami spotkania. Na pierwszej przerwie technicznej ekipa gości prowadziła sześcioma "oczkami". Atomówki niedokładnością przy konstruowaniu akcji odbierały sobie szansę na zmniejszanie strat punktowych. Dużym problemem po stronie gospodyń były również pomyłki w polu serwisowym. Przebieg trzeciej odsłony był praktycznie taki sam jak w partii drugiej. Wysokie prowadzenie Mineralnych wywalczone na początku seta utrzymało się do samego końca. Partia a zarazem całe spotkanie zakończyło się asem serwisowym Plchotovej. Najlepszą zawodniczką spotkania została wybrana Danica Radenković.
PGE Atom Trefl Sopot - Polski Cukier Muszynianka Muszyna 0:3 (22:25, 13:25, 16:25)
PGE Atom Trefl Sopot: Bełcik, Leys, Efimienko, Cooper, Zaroślińska, Kaczorowska, Durajczyk (libero) oraz McClendon, Tokarska, Kaczmar, Miros, Matiasovska
Polski Cukier Muszynianka: Carter, Różycka, Wojcieska, Radenković, Kurnikowska, Plchotova, Maj-Erwardt (libero)
MVP: Danica Radenković