Po rozegraniu środowych pojedynków nie można sensownie uzasadnić tezy, by jakikolwiek wygrał dla swojego zespołu mecz praktycznie w pojedynkę. Żaden siatkarz nie zbliżył się do bariery 30 zdobytych punktów. Ba, nikt nie zapisał na swoim koncie nawet 25 "oczek". Najlepiej punktującymi w 12. kolejce PlusLiga okazali się atakujący z Lubina i Bydgoszczy, odpowiednio Marcel Gromadowski i Jakub Jarosz, którzy uzbierali 22 punkty. Na uwagę zasługuje wyczyn Dmytro Paszyckiego, bowiem rzadko zdarza się, by środkowy kończył mecz z ponad 20-punktową zdobyczą. A to stało się właśnie udziałem Ukraińca.[ad=rectangle]
Najlepiej punktujący:
1. Marcel Gromadowski, Jakub Jarosz - 22 pkt
3. Dmytro Paszycki, Murphy Troy - 21
5. Zbigniew Bartman, Michał Łasko, Mateusz Mika - 19
Na imponujące osiągnięcie Paszyckiego złożyła się w ogromnym stopniu jego doskonałe postawa w bloku. 9 "oczek" zdobytych tym elementem wywindowało go zdecydowanie na 1. miejsce w kategorii najlepiej blokujących tej serii spotkań. Zanotował on wynik prawie dwa razy lepszy niż reszta stawki plasującej się najbliżej za jego plecami.
Skuteczne bloki:
1. Dmytro Paszycki - 9 punktowych bloków
2. Miłosz Hebda, Wojciech Jurkiewicz, Bartłomiej Lemański, Paweł Zagumny - 5
Jeśli weźmiemy pod lupę działania poszczególnych graczy w polu serwisowym, to tym razem zdecydowanie najlepiej w rankingu wypada przyjmujący PGE Skry Bełchatów Facundo Conte. Argentyńczyk zdobył aż 6 punktów zagrywką w starciu z BBTS-em Bielsko Biała. Nieco mniej krzywdy, aczkolwiek również niemało, wyrządził swoim rywalom duet gdańsko-warszawski Murphy Troy - Aleksander Śliwka. Obaj ci zawodnicy popisali się 4 asami.
Asy serwisowe:
1. Facundo Conte - 6 asów
2. Murphy Troy, Aleksander Śliwka - 4
4. Lukas Kampa, Mateusz Mika, Nikołaj Penczew, Mariusz Wlazły - 3