Wygrać po raz pierwszy w Legionowie - zapowiedź meczu Sk Bank Legionovia Legionowo - Impel Wrocław

Dla SK bank Legionovii dwa najbliższe spotkania nie będą należeć do najłatwiejszych. Legionowianki zmierzą się kolejno z wicemistrzyniami Polski - Impelem Wrocław, oraz trzecią drużyną poprzedniego sezonu - PGE Atomem Trefl Sopot. - Przed nami bardzo ciężki okres. Nie mamy nic do stracenia, nas wszyscy skazali na porażkę. Możemy tylko coś zyskać, jeśli się uda to będzie super, jeśli nie to nic się nie stanie. Na pewno nie będzie tak, że uciekniemy z boiska – tak jeszcze przed meczem z Chemikiem Police mówił trener Legionovii Maciej Kosmol.
[ad=rectangle]
Z mistrzyniami Polski nie udało się ugrać się nawet seta. W meczu z Impelem Wrocław może być zdecydowanie lepiej. Pojedynki tych drużyn w Arenie Legionowo zawsze kończyły się zwycięsko dla podopiecznych Macieja Kosmola. W poprzedniej edycji rozgrywek Orlen Ligi legionowianki wygrały 3:1. W sezonie 2012/2013 ponownie były lepsze, zwyciężając po zaciętym spotkaniu 3:2. Ponadto wrocławianki we wtorek rozegrały mecz w Lidze Mistrzyń przeciwko Eczacibasi Vitra Stambuł i mają prawo być zmęczone. Aby po raz trzeci schodzić zwycięsko z parkietu siatkarki Legionovii muszą zatrzymać bardzo skuteczne Mirę Topić oraz Joannę Kaczor. Zawodniczki Impelu zajmują kolejno trzecie i czwarte miejsce w rankingu najlepiej atakujących w Orlen Lidze.

We wtorkowej potyczce z Eczacibasi Stambuł wrocławianki były skazywane na pożarcie, jednak napsuły sporo krwi zespołowi naszpikowanemu gwiazdami światowego formatu. Szczególnie w pierwszym secie, kiedy to podopieczne Tore Aleksandersena przegrały partię na przewagi 29:31. Impel przekonał się, że może ramię w ramię rywalizować z najlepszymi w Europie. To na pewno zmotywuje ekipę z Wrocławia do coraz lepszej gry w Orlen Lidze. Już w sobotę wicemistrzynie Polski będą chciał przełamać złą passę i wygrać po raz pierwszy w Arenie Legionowo.