- FIVB sprawiła, że ranking światowy nie ma sensu, ponieważ nie wpływa na rozstawienie w rozgrywkach Ligi Światowej i kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich. Ważniejszy jest ranking CEV! W ostatnich latach zajęliśmy piąte miejsce na igrzyskach olimpijskich i 5. w Lidze Światowej. To bardzo trudne do zrozumienia, dlaczego na przykład Iran, który wówczas był daleko za nami, teraz zagra w I Dywizji. Dla mnie ta decyzja była bardzo dziwna i byłem nią rozczarowany, ale musiałem się z tym pogodzić -
[ad=rectangle]
Selekcjoner reprezentacji Niemiec zdradził również, że konieczność zmagań na zapleczu światowej elity oraz niewielkie znaczenie punktów wywalczonych do rankingu FIVB, to tylko kilka z powodów, które wpłynęły na jego decyzję o wycofaniu zespołu ze startu w Lidze Światowej i wyborze zmagań w Igrzyskach Europejskich 2015. - Na Igrzyskach Europejskich można zebrać taką samą ilość punktów jak w Lidze Światowej. Dla mnie jest to logiczny wybór, ale też trzeba mieć odwagę by jako jedyny zespół wycofać się z rywalizacji. Z drugiej strony, myślę, że to będzie wielki turniej, jak igrzyska
olimpijskie dla Europy. To będzie wielki test dla moich graczy i okazja, aby potwierdzić, że zasłużyliśmy na brązowy medal podczas ostatnich mistrzostw świata - przyznał Heynen.
Vital Heynen: Ranking FIVB nie ma sensu
- Ranking FIVB nie ma sensu, ponieważ nie wpływa na rozstawienie w rozgrywkach Ligi Światowej i kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich - uważa Vital Heynen, selekcjoner reprezentacji Niemiec.
Źródło artykułu: