Puchar CEV: Holendrzy w odwrocie

Po pierwszych meczach 1/8 rozgrywek znacznie bliżej awansu są: turecki Istanbul BBSK i rosyjskie Dynamo Moskwa. Zespoły z kraju tulipanów nie postawiły im poprzeczki zbyt wysoko.

Marcin Olczyk
Marcin Olczyk
Drużyna Draisma Dynamo Apeldoorn rozpoczęła domowe spotkanie od wygrania pierwszego seta, ale w trzech kolejnych nie miała już praktycznie nic do powiedzenia. Poza zwycięską, premierą partią zawodnicy gospodarzy ani razu nie przekroczyli już magicznej bariery 20 punktów i przed rewanżem mają minimalne szanse na awans do ćwierćfinału Pucharu CEV.
Zespół Istanbul BBSK sprzedawał tego dnia rywalom potężne ciosy zarówno w ataku (58 proc. skuteczności), jak i bezpośrednio z pola zagrywki (10 asów serwisowych). Najwięcej punktów zdobył naturalizowany Turek Tomislav Coskovic (17), który w ofensywie mógł jednak liczyć na wsparcie praktycznie całego zespołu. W ekipie z Apeldoorn na wyróżnienie zasłużył holenderski środkowy Renzo Verschuren. Jego dorobek to 16 punktów, na które złożyło się 9 udanych ataków (na 15 prób), 3 asy i 4 bloki. Znakomity występ doświadczonego zawodnika nie miał jednak przełożenia na sukces zespołu.

Draisma Dynamo Apeldoorn - Istanbul BBSK 1:3 (25:22, 15:25, 21:25, 19:25)

Draisma Dynamo Apeldoorn: Van Garderen, Oosting, Verschuren, Swinkels, Brouwer, Taanman, Bontrop (libero) oraz De Weijer, Van Capelle, Anker, Kruiswijk.

Istanbul BBSK: Tocoglu, Antanovich, Hayirli, Coskovic, Yenipazar, Cin, Mert (libero) oraz Peksen, Cihan, Matić.

***
W drugim tego dnia spotkaniu Pucharu CEV z udział drużyny z Holandii emocji było jeszcze mniej. Faworyzowane Dynamo Moskwa nie miało problemu z rozprawieniem się z rywalem w trzech krótkich setach z rywalem. Ekipa Landstede Zwolle w całym spotkaniu zdobyła łącznie 50 oczek,stawiając opór Rosjanom tylko na początku dwóch pierwszych partii.

Co ciekawe, żaden z uczestników tego spotkania nie zapisał na swoim koncie dwucyfrowego dorobku punktowego. Paweł Krugłow był najbliżej tego wyczynu, ale jego licznik zatrzymał się na 9 oczkach. Po pokonanej stronie 7 (najwięcej w zespole) punktów zdobył Dennis Borst.

Dynamo Moskwa - Landstede Zwolle 3:0 (25:17, 25:19, 25:14)

Dynamo Moskwa: Grankin, Bierieżko, Markin, Holt, Szczerbinin, Krugłow, Jermakow (libero) oraz Kimerow, Birjukow, Pankow, Boldyrew.

Landested Zwolle: Lubberts, Blom, Dossett, Ter Maat, Van Den Boogaard, Borst, Van Gestel (libero) oraz Held, Heins, Van Straten.

Czy Dynamo Moskwa może w tym sezonie sięgnąć po Puchar CEV?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×