Wicemistrzynie Polski nadal niepokonane w Lidze Mistrzyń

WP SportoweFakty / Monika Pliś
WP SportoweFakty / Monika Pliś

Siatkarki Developresu Rzeszów nie zawodzą w rozgrywkach Ligi Mistrzyń. Ekipa z Podkarpacia zanotowała drugie zwycięstwo w fazie grupowej. W czwartek podopieczne Michala Maska pokonały na wyjeździe Mladost Zagrzeb 3:0.

Siatkarki Developresu Rzeszów w Lidze Mistrzyń trafiły do grupy A razem z Prosecco Doc Imoco Conegliano, Maritzą Płowdiw i Mladostem Zagrzeb. Komplet punktów z dwiema ostatnimi ekipami to właściwie obowiązek, aby móc myśleć o czymś więcej niż tylko drugie miejsce. Włoszki wydają się bowiem poza zasięgiem.

Pierwsza odsłona potwierdziła, że Chorwatki nie powinny sprawić problemów drużynie z Podkarpacia. Pomogły doskonałe zagrywki Moniki Fedusio i Marrit Jasper. Przyjezdne po niemrawym początku nabrały rozpędu i odjechały rywalkom (7:12).

Simona Petranović próbowała poderwać koleżanki, jednak bez skutku. Sama również prezentowała się w kratkę. Podopieczne Michala Maska kontrolowały wynik i powiększały dystans. Fantastyczne Sabrina Machado i Monika Fedusio pokazały, że zespół mecz potraktował poważnie. Na inaugurację Developres zwyciężył 25:15.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Chalidow wrzucił zdjęcie z wanny. On to ma poczucie humoru!

Przegrana podrażniła Chorwatki. W ekipie gości wyraźnie spadła skuteczność ataku. Poza Sabriną Machado. To dzięki Brazylijce również druga odsłona padła łupem rzeszowianek. Przez długi czas nic nie wskazywało na takie rozstrzygnięcie. Po asie serwisowym Simony Petranović było 12:12.

Dopiero w drugiej części zawodniczki Michala Maska pokazały się z lepszej strony. Katarzyna Wenerska ożywiła rozegranie, zaczął funkcjonować blok i Polki odskoczyły rywalkom. Nagle zrobiło się 14:20 i wiadomo było, że polski zespół tej partii nie wypuści z rąk. Pieczęć postawiły rywalki, psując zagrywkę.

Dwa gładko wygrane sety chyba rozkojarzyły wicemistrzynie Polski, bowiem kolejna odsłona co prawda rozpoczęła się po ich myśli, ale z biegiem czasu inicjatywa przeszła na stronę Chorwatek. Dobrze radziły sobie Ana Istuk i Mirta Freund (20:18). Na finiszu zrobiło się emocjonująco.

Słaba skuteczność Sabriny Machado na szczęście nie zaszkodziła. Marrit Jasper w kluczowych momentach wzięła na siebie odpowiedzialność, a miejscowe zaczęły się mylić. Rzeszowianki ze stanu 18:20 wyszły na prowadzenie 22:20. W kolejnych akcjach poszły za ciosem i przypieczętowały drugi triumf w fazie grupowej.

Liga Mistrzyń - grupa A:

Mladost Zagrzeb - KS DevelopRes Rzeszów 0:3 (15:25, 18:25, 23:25)

Mladost: Vrban, Petranović, Freund, Papac, Bosnjak, Grabic,  Bosnjak (libero) oraz Prkacin, Drobac, Istuk;

Developres: Korneluk, Jasper, Machado, Centka, Wenerska, Fedusio, Szczygłowska (libero) oraz Chmielewska, Honorio.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty