Mecz w Zurychu był starciem dwóch niepokonanych drużyn w grupie D. Faworytkami tej konfrontacji był zespół ze Stambułu i Turczynki nie zawiodły oczekiwań. Już na początku pierwszego seta Eczacibasi uzyskało kilka "oczek" przewagi. Szwajcarska drużyna próbowała gonić rywalki, lecz udało się to jej dopiero w końcówce inauguracyjnej partii. Wówczas Volero zdobyło cztery punkty w jednym ustawieniu i w ostatnich wymianach nie dało sobie odebrać triumfu.
[ad=rectangle]
Drugi set przebiegał pod dyktando Turczynek, które miały nawet sześć "oczek" zapasu nad rywalkami. W końcówce Volero ponownie wrzuciło wyższy bieg i zdołało zniwelować straty, a nawet na chwilę wyjść na prowadzenie. Nerwową końcówkę lepiej jednak wytrzymały siatkarki ze Stambułu, które tym samym doprowadziły do wyrównania.
Jednostronna była kolejna partia konfrontacji w Zurychu. W niej Eczacibasi pewnie prowadziło od początku do końca. Dzięki skutecznej grze i skrzętnym wykorzystywaniu błędów rywalek Turczynki wygrały trzeciego seta do 16. Sporo emocji przyniosła czwarta odsłona. Ponownie Eczacibasi miało kilka "oczek" przewagi, lecz Szwajcarki zdołały odrobić straty. Przyjezdne w końcówce utrzymały jednak nerwy na wodzy i zapewniły sobie trzeci triumf w obecnej edycji Ligi Mistrzyń.
Volero Zurych - Eczacibasi Vitra Stambuł 1:3 (25:20, 23:25, 16:25, 25:27)
Volero: Ninković (9), Rabadzhiewa (19), Rychliuk (18), Mammadowa (7), Thompson, Kuprianowa (10), Popović (libero) oraz Hagglund, Sanchez Perez (2), Hartong (1), Grbac (1).
Eczacibasi: De La Cruz (25), Larson-Burbach (16), Ozdemir (3), Furst (8), Demir Guler (12), Poljak (10), Kuzubasioglu (libero) oraz Cansu, Gumus Kirici, Yilmaz (1).
Miejsce | Drużyna | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Eczacibasi Stambuł | 3 | 3-0 | 9:1 | 9 |
2. | Volero Zurych | 3 | 2-1 | 7:5 | 5 |
3. | Omiczka Omsk | 3 | 1-2 | 5:6 | 4 |
4. | Impel Wrocław | 3 | 0-3 | 0:9 | 0 |