Kolejny uraz Michała Ruciaka

Przyjmujący ZAKSY Kędzierzyn-Koźle opuścił boisko tuż przed drugą przerwą techniczną w pierwszym secie meczu z PGE Skrą Bełchatów.

Ruciakiem błyskawicznie zajęli się fizjoterapeuci, nakładając na jego prawą nogę okład z lodu. Do końca pierwszego seta zawodnik siedział jeszcze na krzesełkach ustawionych przy parkiecie, lecz później przeniósł się już za bandy reklamowe, co zwiastowało ni mniej, ni więcej, że jego udział w meczu został definitywnie zakończony.
[ad=rectangle]
Jak dotąd nie wiadomo, jak poważna jest jego kontuzja. Ostateczna diagnoza zostanie postawiona dopiero po specjalistycznych badaniach. Przypomnijmy, że przez cały październik Ruciak musiał już pauzować z powodu problemów z kolanem.

Komentarze (3)
avatar
GosiaD
31.12.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szkoda chłopa! Ma w tym sezonie pecha i tyle 
avatar
kinagyo
31.12.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Co za pech.. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Zdrowia w Nowym Roku, Panie Michale! 
avatar
rbk17
31.12.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
ZAKSA koniecznie potrzebuje jakiegoś Polaka na przyjęcie.