Dynamo Kazań było pierwszą drużyną, która pokonała Chemik Police w tym sezonie. Rosjanki w trzeciej kolejce Ligi Mistrzyń zwyciężyły 3:2. Spotkanie nie najlepiej wspomina Małgorzata Glinka-Mogentale, która miała problemy ze skutecznością w ataku. - Możemy pokonać Dynamo, ale musimy zagrać lepiej niż w Kazaniu. To bardzo dobra drużyna i trudno jest ją pokonać. Chciałabym poprawić się w ataku. W pierwszym spotkaniu miałam pewne problemy ze sforsowaniem wysokiego bloku rywalek. Jednak nie chcę się tłumaczyć, tu w zasadzie nie ma co tłumaczyć, po prostu trzeba grać - mówi doświadczona przyjmująca.
[ad=rectangle]
W ostatniej kolejce Orlen Ligi policzanki pewnie pokonały PGE Atom Trefl Sopot. Spotkanie miało być hitem kolejki, jednak wyglądało dość jednostronnie. - To chyba gładkie zwycięstwo. Było kilka zawirowań, jednak w końcówkach przejmowałyśmy inicjatywę i udawało nam się zwyciężyć. Bardzo cieszy nas wygrana 3:0, szczególnie po przerwie świątecznej, która trochę wybiła nas z rytmu - kończy.
Małgorzata Glinka-Mogentale nie najlepiej wspomina pierwsze spotkanie z Dynamem Kazań. W rewanżu liczy na poprawę swojej skuteczności.
