Trener Resovii po zaskakującej porażce: Nie chcę tłumaczyć swojego zespołu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Trener Asseco Resovii Rzeszów Andrzej Kowal nie chciał szukać usprawiedliwienia na słabszą grę swojego zespołu w meczu z Indykpolem AZS.

W meczu, w którym zespół Asseco Resovii Rzeszów jawił się jako murowany kandydat do zwycięstwa, drużyna prowadzona przez Andrzeja Kowala grała bardzo szarpaną siatkówkę i nie potrafiła przypieczętować swojej wyższości. [ad=rectangle] W pierwszych dwóch setach siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn skutecznie punktowali rywala, a w pewnym momencie wręcz dyktowali warunki gry. Po dobrym okresie w wykonaniu zespołu z Rzeszowa kibice przecierali oczy ze zdumienia. - Nasza gra nie wyglądała tak, jak w ostatnim czasie, gdzie graliśmy naprawdę fajnie. Wracamy do Rzeszowa, przeanalizujemy to, wyciągniemy wnioski i w następnym meczu, mam nadzieję, że będzie inaczej - mówił środkowy Łukasz Perłowski.

Ciężko było przejść obojętnie obok niespodziewanie dobrej gry Akademików z Olsztyna, którzy w tym sezonie nie są rozpieszczani, ani nie rozpieszczają swoich kibiców. Siatkarze Asseco Resovii nie potrafili zagrać skutecznie i ustrzec się falowanej gry, a duża liczba zmian nie przyniosła większego efektu, choć wyjątkiem na pewno jest dobra zmiana Lukasa Tichacka.

- Przyjechaliśmy wygrać za trzy punkty, ale zespół z Olsztyna był ogromnie zdeterminowany. My graliśmy dziś słabszą siatkówkę niż ostatnio, ale ta intensywność spotkań daje nam się we znaki, jeszcze brak atakującego na pewno ma wpływ. Ale nie chcę tłumaczyć swojego zespołu, po prostu byliśmy dziś słabsi. Do końca rozgrywek będzie zapewne tak, iż będą mecze, w których będziemy grali na lepszym poziomie i będzie moment gorszej gry. Ta intensywność spotkań niestety też ma duży wpływ na chimeryczność gry - mówił zaraz po meczu trener Andrzej Kowal.

Źródło artykułu:
Czy porażka z Indykpolem AZS-em Olsztyn jest początkiem kryzysu formy Asseco Resovii Rzeszów?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (4)
avatar
Zdzisław Walentynski
11.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak resowia słabie gra to trener Kowal zaczyna niepotrzebne roszady ,co powoduje stres u zawodników.Te zmiany są za częste i zawodnik nie morze się zaaklimatyzować na boisku.  
avatar
stary kibic
11.01.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Właśnie po to jest tylu kadrowiczów z różnych reprezentacji, żeby obciążenia meczowe odpowiednio rozkładać. Jeżeli chodzi o atak, to rzeczywiście, sam Jochen może mieć problem z nieustannym gr Czytaj całość
avatar
alex67
11.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Kowal mowi ze nie bedzie tlumaczył ajednak tłumaczy ze napiety kalendarz..!!!!!!!!!!