Werblińska-Makowski: trener zabrał głos
Trener siatkarskiej reprezentacji Polski kobiet Piotr Makowski zapowiedział, że wkrótce ujawni wszystkie tajemnice kadry. Nie wszyscy będą zadowoleni.Trener siatkarskiej reprezentacji Polski kobiet Piotr Makowski zapowiedział, że wkrótce ujawni wszystkie tajemnice kadry. Nie wszyscy będą zadowoleni.
Anna Werblińska wywołała spore poruszenie w środowisku siatkarskim. - Trenera Makowskiego jakoś nie widać (…) Nie dzwonił, nie pisał, nie odzywał się. Jeden wielki znak zapytania (…) - przyznała w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Zawodniczka Chemika Police w bardzo mocnych słowach zarzuciła selekcjonerowi, że nie nadaje się do pracy z kadrą narodową.
Co na to sam Makowski? Każdy kibic z pewnością chętnie poznałby jego punkt widzenia. Selekcjoner odmówił komentarza dziennikarzowi PS, Kamilowi Składowskiemu. - Nie chcę się ustosunkowywać do tej wypowiedzi i nie mam zamiaru prowadzić polemiki na łamach prasy - przyznał.
Nam jednak udało się namówić trenera do większej wylewności. W rozmowie ze Sportowymi Faktami uchylił rąbka tajemnicy. - Tak naprawdę bardzo się cieszę, że pani Werblińska udzieliła takiego wywiadu. To początek dyskusji na temat tego, co się dzieje wokół żeńskiej kadry. Czekałem na taką debatę - przyznał.
A nie dzieje się dobrze. 28. miejsce w światowym rankingu (zupełnie niedawno byliśmy w pierwszej dziesiątce) każe się zastanowić nad przyczynami. Te są bardzo złożone, ale na pewno na pierwszy plan wysuwa się decyzja kilku zawodniczek o rezygnacji z występów w biało-czerwonej ekipie. - Już wkrótce będę mógł ujawnić wszystkie szczegóły na temat atmosfery wokół mojego zespołu. Pracuję w ekstremalnie trudnych warunkach. Myślę, że mój punkt widzenia będzie bardzo ciekawy dla kibiców - dodał Makowski.
Można się spodziewać, że są ludzie, którzy mogą obawiać się słów trenera. Nie wszyscy będą zadowoleni. Prawdopodobnie w najbliższym czasie w Polskim Związku Piłki Siatkowej dojdzie do spotkania selekcjonera z Włodzimierzem Sadalskim i Witoldem Romanem. Jeszcze we wtorek wiceprezes federacji, Roman, mówił: - Piotr Makowski pozostanie selekcjonerem kadry. Nie szykujemy zmiany na tym stanowisku.
Wobec tego, co się aktualnie dzieje, te słowa jakoś do nas nie przemawiają. Mamy wrażenie, że wkroczymy w sezon 2015 z nowym trenerem.
Andrzej Niemczyk: PZPS od lat nie ma pomysłu na kobiecą kadrę, zagraniczny trener nic nie pomoże
-
Bal Zgłoś komentarz
Urody i skuteczności w grze Werblińskiej odbierać nie można.Podzielam jej opinię o trenerze Makowskim, sympatyczny człowiek, ale bez charyzmy i talentu. -
mirmur Zgłoś komentarz
reprezentacji dały by ciała i dlatego wojna aby nie grać. A reszta to uczennice, które musza trochę pograć a nie stać po kwadratach. -
stary kibic Zgłoś komentarz
Anastasiemu, a tak właściwie Przedpełskiemu (pamiętamy o żalach do związku). Straciła na tym kadra, stracił klub, ale i parę lat stracił sam Mariusz. Zyskał mądrość i dojrzałość. Kłótnia nikomu nie służy. Jeżeli chce się być mistrzem, to skarpetki nie mogą przeszkadzać - ani zawodnikowi, ani związkowi. Dokładnie tak samo to działa w przypadku pań - tylko panie psiapsiółki kupą czynią szkodę, czyli musi ona być większa. Co do psychologii i spuszczenia na 28 miejsce - dziękuję za obiektywną ocenę. Mam nadzieję, że nie od ignoranta, a specjalisty. Radzę jednak doczytać o czym piszę, bo widzę, że najpoważniejszy problem jest ze zrozumieniem treści. Jak na specjalistę, to trochę nieporadne, a nawet śmieszne. -
baleron Zgłoś komentarz
coś się godzą. Reprezentacja to powinien być dobrze współpracujący mechanizm by osiągnąć założony wspólny cel. W tym roku są ME i warto by zrobić wszystko, żeby Polki czy to w teoretycznie najsilniejszym składzie, czy młodymi zawodniczkami dobrze zaprezentowały się na tej imprezie. -
jureczek Zgłoś komentarz
jakieś drobne minimum) ze swoją kadrą, to można by zdanie doświadczonych zawodniczek puścić w niepamięć i zająć się dalszym budowaniem kadry. Rzeczywistość jest jednak zgoła odmienna. Ranking naszej drużyny od kiedy pracuje Makowski systematycznie spada, i jest obecnie najniższy od niepamiętnych czasów. Gra naszej drużyny narodowej wygląda wprost tragicznie, a i tak się wydaje, że jeszcze nie osiągnęła swojego najniższego pułapu. Dość stwierdzić, że w ostatnim turnieju w którym brała udział, granym u siebie w Polsce nie wygrała dosłownie żadnego seta grając z samymi przeciętnymi drużynami. Tak dosłownie wygląda rzeczywistość obecnej kadry pod wodzą Makowskiego, gdyby było inaczej nikt by się nie zastanawiał na wywiadami Ani Werblińskiej. Ale obecnie, to reporterzy biją na alarm, pytają jedną z najlepszych naszych siatkarek, dlaczego nie gra w kadrze i ta szczerze odpowiada. Muszą najpierw zostać spełnione pewne warunki, choćby minimalne, aby to mogło się stać. Można się na to obrażać, jak to czyni wielu na tym forum, a można to potraktować jak analogiczną sytuację z Wlazłym w reprezentacji męskiej. Analogia jest aż nazbyt widoczna. -
jendrula Zgłoś komentarz
za nie całe 3 miesiące zacznie sie sezon reprezentacyjny i wtedy musza zapaść fundamentalne decyzje dotyczące kadry kobiet,bo mam wrażenie jakby nikt nie wie co robić i nikomu nie zależy aby odbudować kadrę kobiet. Jeżeli PZPS postawi na Makowskiego lub wybierze nowego trenera to naczelnym celem będzie budowa drużyny,powtarzam drużyny!! Tak powinien sobie dobrać zawodniczki,by takową drużynę stworzyły, tak jak zrobił Antiga zrezygnował z Kurka,Bartmana i Żygadły na rzecz zbudowania drużyny,która sięgnie po sukces.Trzeba 3-4 doświadczone zawodniczki jako filary i na tych zawodniczkach oprzeć trzon drużyny. -
jureczek Zgłoś komentarz
twarz, żadna Werblińska, ani Glinka nam nie podskoczy. Jak nie chcą grać to będziemy grać juniorkami albo kadetkami. Nie bardzo rozumiem, do czego ma taka postawa doprowadzić? Do likwidacji żeńskiej reprezentacji? Reprezentacja to nie jest również prywatne podwórko Makowskiego i nie ze względu na niego powinno się dobierać zawodniczki, tylko należy doprowadzić do takiej sytuacji aby w kadrze grały nasze wszystkie najlepsze siatkarki. To jest dla mnie cel nadrzędny. Bardzo dobrym przykładem jest reprezentacja Niemiec, gdzie na ostatnich MŚ Niemki przestały być zadowolone z Guidettiego, jedna siatkarka zadeklarowała, że w kadrze już nie zagra i federacja niemiecka zwolniła Guidettiego i szuka nowego szkoleniowca. Dla mnie osobiście taka postawa jest prawidłowa i godna naśladowania, a nie obrażanie się na siatkarki i stawianie na swoim. -
ferdynand Zgłoś komentarz
pohukiwał ! . 2/ żaden młot nie będzie im ustalał taktyki - same przecież wiedzą lepi ! . 3/ PZPS niech im zapewni to co mają inne europejskie repry - ani więcej ani mniej . 4/ kasa za wyniki - nie za puszenie się "jakam to ja nie wspaniała" ! . wyniki przyjdą same .... . ??????????????????? wątpię ... . moim zdaniem trzeba szkolić młode - bo między glinkoskowrońskimi a smarzkotomsiami zrobiła się dziura jakościowa - talenty werblińskiej i zaroślińskiej są z co najmniej półki niżej niż złotek ... i one już świata a nawet Europy nie zawojują ... . młode + mądry system gry [tu chyba Makoś nie błysnął bo wyglądało to jak gra przypadków - schematów to ja w grze nie widziałem] . ale ja sie nie znam ... -
frenk Zgłoś komentarz
Makowskiego ale moim zdaniem niektorym dziewczyna tez sie pomieszalo w glowach od tego gwiazdorstwa? -
jendrula Zgłoś komentarz
na pewno że jak Niemczyk przestał być trenerem kadry to już symptomy rozpadu kadry były widoczne gołym okiem. -
marekwyszosiat Zgłoś komentarz
Mam pytanie jakiś czas temu Makowski powiedział że któryś z komentatorów nazwał jego pracę rzeźbieniem w gó..... Pamiętacie może który to komentator ? -
lukrecja Zgłoś komentarz
coś widząc w jakim stanie wróciły koleżanki? nie od dziś wiadomo, że dla mężczyzn ubezpieczenia itp. Wlazły wywalczył, tu Ania próbuje walki. Niektórzy z dziewczyn robią roboty, nie patrzą czy są po kontuzjach i jak ciało się wtedy regeneruje, ile dziewczyn choćby gra w stabilizatorach. czy widzieliście mecze z zagranicy emitowane w internecie? słyszeliście, że Makowski nie zostawia im minimum pola dla indywidualności, tylko namiętnie wykrzykuje co mają robić, jakby samego nie mogły skoczyć do bloku, zaserwować czy zaatakować.... krzyczy na młode dziewczyny, które jeszcze nie są odporne psychicznie, a one jak zbite wracają na boisko... 0 kontaktu z drużyną.... one potrzebują wsparcia, zgody na własny rozwój, treningów, które zminimalizują ilość kontuzji i pozwolą na osiągnięcie formy i zgranie... drużyna to nie zlepek osobistości tylko monolit -
jendrula Zgłoś komentarz
grać.Zawodniczki nie będą wybierały trenera bo to nie ich rola.Trener z zagranicy czy z Polski nie ma tu żadnego znaczenia.Dobrze ze Makowski zaczął opcję zerową bo w reprezentacji powinny grać zawodniczki o odpowiednim poziomie sportowym,wybrane przez trenera i najważniejsze w tym które chcą grać w kadrze,poświęcić swój czas,zdrowie i umiejętności dla kadry Polski.Te które się zdecydują powinny mieć odpowiednie warunki zagwarantowane przez PZPS. Kadra to nie jest prywatny folwark Werblińskiej,Skowrońskiej,Bednarek czy innych pseudo gwiazdeczek,w którym wzajemne animozje doprowadziły do rozpadu kadry. Myślę ze na zgliszczach starej kadry powstanie zespół,którego nie będziemy się wstydzić.