Czwartkowa decyzja CEV to wyraz zaufania Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej dla Polski i docenienie zaangażowania polickiego klubu, który wraca do międzynarodowej rywalizacji. Final Four Ligi Mistrzyń w Szczecinie, który odbędzie się w dniach 4 i 5 kwietnia br. to znakomita okazja do promocji polskiej siatkówki kobiet. Zostanie rozegrany w nowej Azoty Arenie, która pozwala na organizację tak prestiżowego wydarzenia. - Jesteśmy pewni, że ten turniej Final Four okaże się wielkim sukcesem. Zeszłoroczne mistrzostwa świata w piłce siatkowej mężczyzn pokazały, że ten kraj jest prawdziwą mekką siatkówki i każde organizowane tam duże zawody mają szansę na wielkie powodzenie. Zbliżające się Final Four w Szczecinie dopisze kolejny rozdział do historii sukcesu, którą dzielimy z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej i społecznością siatkarską w Polsce. Z niecierpliwością czekamy na fantastyczny, perfekcyjnie zorganizowany turniej Final Four, by ponownie doświadczyć pasji i entuzjazmu, jakie Polacy żywią dla naszej dyscypliny - mówi prezydent CEV Andre Meyer.
[ad=rectangle]
[i]
- Cieszymy się, że Final Four odbędzie się w Szczecinie. To bardzo prestiżowa impreza, która pozytywnie wpłynie na wizerunek miasta, a także kobiecej siatkówki w Polsce. Po raz kolejny w ciągu ostatnich lat jesteśmy gospodarzami takiego wydarzenia. To dodatkowa satysfakcja[/i] – stwierdził Andrzej Lemek, wiceprezes oraz Sekretarz Generalny PZPS. Tytuł gospodarza finału zapewnia Chemikowi Police miejsce w czołowej czwórce klubów bez konieczności rozgrywania fazy pucharowej. Dzięki temu zespół będzie mógł się lepiej przygotować do rywalizacji z najlepszymi drużynami klubowymi Europy.
- Bez wątpienia na działaczach CEV zrobiła wrażenie inauguracja Azoty Areny podczas meczu z aktualnym obrońcą Pucharu Europy, Dynamem Kazań. Zwycięstwo, pełne trybuny i znakomita oprawa były dowodem, że nasz klub, Police i Szczecin są już gotowe od walki nie tylko o najwyższe cele sportowe, ale również do organizacji zawodów najwyższej rangi, Final Four. To świetna okazja do promocji klubu i miasta. Cieszymy się ze wsparcia PZPS w tej kwestii - uznała Joanna Żurowska, prezes Chemika Police.
To szóste, łącznie z rozgrywkami Ligi Mistrzów mężczyzn, Final Four, które zostanie rozegrane w Polsce, a zarazem drugie finały Ligi Mistrzyń. Wcześniej Final Four kobiet odbywał się w 2003 roku w Pile. KPS Chemik Police po raz pierwszy znajdzie się w gronie najlepszych europejskich drużyn. Będzie to piąty polski klub kobiecy, który stanie do rywalizacji z najlepszymi drużynami Starego Kontynentu w ramach Pucharu Europy.
Ostania polska drużyna siatkarek, która doszła tak wysoko w Lidze Mistrzyń, to Nafta-Gaz Piła. W 2000 roku zajęła w rozgrywkach czwarte miejsce. W latach sześćdziesiątych dwukrotnie drugie miejsca zajmował stołeczny AZS AWF, a w siedemdziesiątych łódzki Start dwukrotnie stawał na najniższym stopniu podium. Final Four w Szczecinie będzie okazją do trzeciego triumfu w Lide Mistrzyń dla Małgorzaty Glinki-Mogentale. Zawodniczka Chemika wcześniej stawała na najwyższym stopniu podium Ligi Mistrzyń w barwach Vakifbanku Stambuł dwa i cztery lata temu.