Nabrać rozpędu przez play-offami - zapowiedź meczu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Effector Kielce
Kędzierzynianie mogą już spokojnie szykować formę na najważniejsze mecze w sezonie. Kolejne punkty są jednak dla nich bezcenne, ponieważ mają oni jeszcze szansę na poprawę swoich notowań w tabeli.
Wiktor Gumiński
Nad zespołem z Opolszczyzny ponownie widać promienie słońca. Dwie ostatnie ligowe kolejki przebiegły bowiem według scenariusza, jaki przed ich rozpoczęciem każdy z podopiecznych Sebastiana Świderskiego wziąłby w ciemno. Przynajmniej jeśli chodzi o ilość zdobytych punktów. W minioną sobotę, zgarnęli oni komplet "oczek" w wyjazdowym spotkaniu przeciwko AZS Politechnice Warszawskiej, zwyciężając 3:1, natomiast w środę pokonali 3:0 w Radomiu miejscowych Cerrad Czarnych. Te dwa triumfy sprawiły, że na dobre ucichła debata na temat awansu ZAKSY do fazy play-off. Wiadomo już, że kędzierzynianie z pewnością zakończą sezon regularny w czołowej "ósemce". O opuszczenie zajmowanej obecnie siódmej pozycji będzie im bardzo ciężko, ale mimo to wciąż pozostają oni w grze o szóstą lokatę, zajmowaną obecnie przez Cuprum Lubin. Na trzy kolejki przed końcem fazy zasadniczej Miedziowi mają nad Trójkolorowi sześć punktów przewagi.
Dariusz Daszkiewicz był załamany postawą swoich zawodników w ostatnim meczu ligowym
- Nie wyszliśmy w ogóle na to spotkanie i zostaliśmy w szatni. Wyglądało to bardzo źle. Na dobrą sprawę, w naszych poczynaniach nie było żadnego punktu zaczepienia. Najgorsze jest to, że mamy pewne założenia na dany mecz i potrafimy je przez pewien czas realizować, ale potem o tym całkowicie zapominamy - komentował bez ogródek. Sprawę z bardzo słabej postawy kieleckiego zespołu zdawał sobie także jego libero, Bartosz Sufa. - Różnicę klas było widać na parkiecie gołym okiem - wyznał.
Biorąc pod uwagę możliwości kadrowe obu ekip, zdecydowanym faworytem sobotniego starcia w hali Azoty jest ZAKSA. W drużynie z Kędzierzyna-Koźla do gry stopniowo wracają kolejni zawodnicy, którzy w ostatnim czasie zmagali się z różnego rodzaju urazami. Świderski może już w pełni korzystać z usług podstawowej pary środkowych, tworzonej przez Wiśniewskiego i Jurija Gladyra, oraz libero Pawła Zatorskiego. Poza grą wciąż pozostaje jedynie Michał Ruciak. - Jeżeli nie będziemy skoncentrowani na 200 procent i nie zaczniemy biegać za każdą piłką po trybunach, to na stojąco nie pogramy - powiedział Daszkiewicz po klęsce z Jastrzębskim Węglem. Pełne zaangażowanie będzie dla jego podopiecznych warunkiem koniecznym do nawiązania jakiejkolwiek walki na Opolszczyźnie. Jeśli go zabraknie, trzy punkty z dużą łatwością padną łupem kędzierzynian.ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Effector Kielce/ 07.02. (sobota), godz. 17:00
Położenie obu ekip w ligowej tabeli po 23 kolejkach:Drużyna | Pozycja | Mecze | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 7. | 23 | 44:39 | 37 |
Effector Kielce | 13. | 23 | 25:60 | 15 |