Aleksandra Trojan: Chciałyśmy odbić się od dna
Siatkarki BKS-u Aluprof Bielsko-Biała przerwały serię trzech porażek, pokonując w niedzielę Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza. Podopieczne Leszka Rusa zajmują obecnie piąte miejsce w tabeli.
Zawodniczki BKS-u Aluprof Bielsko-Biała zwycięstwem nad Tauronem Banimexem MKS-em Dąbrowa Górnicza przerwały serię trzech porażek z rzędu. Najpierw zespół uległ w pięciu setach Chemikowi Police, a następnie doznał sromotnych porażek z Impelem Wrocław oraz PGE Atomem Treflem Sopot. Zdobyte trzy punkty pozwoliły bielskiej ekipie umocnić się na piątej pozycji w tabeli. - Przełamanie było nam bardzo potrzebne. Chciałyśmy odbić się od dna i cieszę się, że udało nam się to zrobić całym zespołem. Myślę, że to świadczy o naszej sile - oceniała środkowa.
W niedzielę bielszczanki zmierzą się na wyjeździe z Developresem SkyRes Rzeszów. W pierwszym meczu zespół prowadzony przez Leszka Rusa zwyciężył 3:0. - Jedziemy po wygraną tylko i wyłącznie za trzy punkty - zapowiedziała Aleksandra Trojan.
Bielszczanki odskoczyły rywalkom w tabeli. "Nie chcemy trafić na zespół z Muszyny"