Małgorzata Skorupa: Gramy o honor
- W starciu z KSZO zaprezentowałyśmy się jeszcze słabiej niż w Pile - samokrytycznie przyznała nowa kapitan Pałacu Bydgoszcz. W Łuczniczce miejscowe przegrały 0:3 z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
Szymon Łożyński
Walentynkowy wieczór, ze sportowego punktu widzenia, zdecydowanie lepiej wspominać będą siatkarki KSZO Ostrowiec SA. Przyjezdne nie pozostawiły w Bydgoszczy złudzeń rywalkom i pewnie rozprawiły się z drużyną gospodarzy. Miejscowe nawiązały równorzędną walkę z przeciwniczkami tylko w pierwszych fragmentach premierowej i trzeciej partii.
Katarzyna Brojek, według komisarza zawodów, była najlepszą zawodniczką meczu w Bydgoszczy
Sobotnie niepowodzenie było drugą z rzędu porażką dla bydgoszczanek. W Pile z wyjątkiem inauguracyjnej partii Pałac nie zaprezentował dobrej siatkówki. Jeszcze słabszy obraz gry wyłonił się po starciu z KSZO. - Gratulacje dla przeciwniczek. Wydawało mi się, że nie możemy zagrać gorzej niż w Pile. Niestety myliłam się, ponieważ zaprezentowałyśmy się w sobotę jeszcze słabiej. Dla nas ostatnie pojedynki w rundzie zasadniczej są walką o honor. Dlatego też w kolejnym starciu z rzeszowskim zespołem będziemy chciały zmazać plamę, jaką pozostawiłyśmy po sobie po dwóch ostatnich spotkaniach - stwierdziła Małgorzata Skorupa, która pod nieobecność kontuzjowanej Zuzanny Czyżnielewskiej sprawuję rolę kapitana drużyny.Bydgoszczanki sobotnie niepowodzenie mogą powetować jeszcze szybciej. Już w poniedziałek nadarzy się okazja do rewanżu na drużynie KSZO. We wspomnianym dniu dojdzie w Ostrowcu Świętokrzyskim do kolejnego starcia obu zespołów. Tym razem stawką rywalizacji będzie batalia z Chemikiem Police w ćwierćfinale Pucharu Polski.