Liga włoska: "Polski" mecz ozdobą kolejki, triumf ekipy Joanny Wołosz

Motyle z Busto Arsizio kontynuują swoją zwycięską passę w europejskich pucharach i krajowej lidze. Może powiedzieć, że już tradycyjnie do rozstrzygnięcia spotkania potrzebowały pięciu setów, jednak dwa punkty z Pomi Casalmaggiore to dla podopiecznych Carlo Parisiego cenna zdobycz, tym bardziej, że mecz mógł potoczyć się dla nich różnie. Po pierwszym secie, w ktorym brylowała Valentina Diouf (14 punktów w całym meczu) do głosu doszedł zespół gości, w którym doskonale prezentowały się Serena Ortolani (21 pkt.) i Valentina Tirozzi (17 pkt.), poza tym przeszkodą nie do przebycia w bloku była Lauren Gibbemeyer.

Kluczowa była grana na przewagi nerwowa, trzecia partia, którą zakończył punktowy blok Joanny Wołosz. Po niej gospodynie zyskały pewność siebie i nawet przewaga rywala w kolejnym secie nie przeszkodziła im w rozstrzygnięciu spotkania na swoją korzyść. Bohaterką starcia zostałą 23-letnia środkowa Giulia Pisani, autorka aż 16 punktów (79 proc. w ataku) i 5 bloków oraz... niezliczonej ilości udanych obron.

Unendo Yamamay Busto Arsizio - Pomi Casalmaggiore 3:2 (25:19, 20:25, 26:24, 22:25, 15:13)

Busto Arsizio: Ljubuszkina, Marcon, Diouf, Wołosz, Havelkova, Pisani, Leonardi (libero) oraz Perry, Rania, Camera

Casalmaggiore: Ortolani, Skorupa, Gennari, Gibbemeyer) Stevanović, Tirozzi, Sirressi (libero) oraz Bianchini, Agrifoglio, Quiligotti (libero)

[ad=rectangle]
Świetnie zadebiutował nowy trener biancoblu, Marco Gaspari, następca zwolnionego niedawno Alessandro Chiappiniego. Choć rywalki z Bergamo robiły wszystko, by zdominować przebieg wydarzeń w PalaBanca i były tego bliskie w drugiej partii, niezwykle skuteczny duet Indre Sorokaite - Lise van Hecke (9 i 14 pkt.) uniemożliwił przeciwnikowi sprawienie niespodzianki. Milena Radecka w całym spotkaniu zdobyła 2 "oczka", poza tym starała się ona wykreować na liderkę ataku Miriam Syllę, ale Włoszka na 30 wystaw skierowanych do niej skończyła jedynie 6 i zupełnie zawiodła w swojej roli.
 
Nordmeccanica Piacenza - Foppapedretti Bergamo 3:0 (25:19, 25:23, 25:15)

Piacenza: Sorokaite, Dirickx, Leggeri, Van Hecke, Di Iulio, Wilson, Cardullo (libero) oraz Valeriano, Caracuta, Kożuch

Bergamo: Loda, Paggi, Blagojević, Melandri, Radecka, Sylla, Merlo (libero) oraz Mori, Plak, Mambelli

Lider Serie A1 Femminile z Novary nie zwalnia tempa, tym razem jego "ofiarą" została ekipa Bereniki Tomsi. Nie potrafiła ona przeciwstawić się doskonałej dyspozycji MVP ostatniego mundialu Kimberly Hill (18 "oczek") oraz środkowej Katarinie Barun, która zgromadziła na swoim koncie 16 punktów. Polska atakująca po kilku świetnych spotkaniach zanotowała znaczny spadek formy: w całym meczu zdobyła tylko 7 punktów (30 proc. skuteczności, 2 błędy i 2 zablokowane ataki), poza tym nie mogła ona liczyć na swoje koleżanki z drużyny, jeśli chodzi o ofensywę i dokładne przyjęcie.

Igor Gorgonzola Novara - Metalleghe Sanitars Montichiari 3:0 (25:19, 25:19, 25:22)

Novara: Partenio, Guiggi, Chirichella, Signorile, Hill, Barun, Sansonna (libero)

Montichiari: Dalia, Brinker, Tomsia, Mingardi, Olivotto, Gioli, Carocci (libero) oraz Alberti, Zampedri, Vindevoghel

Pozostałe spotkania 17. kolejki:

Liu-Jo Modena - Zeta System Urbino Volley 3:0 (25:20, 25:15, 25:18)
Imoco Conegliano - Savino Del Bene Scandicci 3:0 (25:21, 25:21, 25:17)
Il Bisconte Firenze - Volley 2002 Forli 3:2 (25:19, 15:25, 25:15, 22:25, 15:13)

Tabela:

*zaległy mecz między Yamamay Busto Arsizio a Zeta Volley System Urbino odbędzie się w środę 25 lutego