8 
Hitowe spotkanie greckiej ekstraklasy było świetnym widowiskiem pod względem sportowym: po dwóch pierwszych setach prowadzili goście z Tessalonik, jednak zespół Olympiakosu Pireus zdołał doprowadzić do tie-breaka, który zakończył się wynikiem... 27:25 dla PAOK-u Saloniki. Niestety, mecz zostanie zapamiętany z zupełnie innego powodu.
[ad=rectangle]
Fanatycy gospodarzy stali się przyczyną czasowego przerwania spotkania po nieudanym rozpoczęciu starcia przez ich zespół. Po drugim secie rzucali oni w siatkarzy PAOK-u plastikowymi butelkami i szklankami, odpowiadając na prowokacje ze strony Javiera Jimeneza i Ernando Gomeza. Spotkanie wznowiono po kilkunastu minutach po interwencji ochrony, ale najgorsze miało dopiero nadejść: zaraz po ostatniej akcji spotkania, w której Gomez zablokował Andrija Diaczkowa, wściekli chuligani Olympiakosu rzucali na parkiet wszystkim, co mieli po ręką, między innymi przedmiotami z metalu i szkła o ostrych krawędziach. Sędzia spotkania został trafiony w głowę koszem na śmieci, a skaleczony w głowę Wenezuelczyk Gomez długo nie podnosił się z parkietu i musiał być eskortowany przez pomoc lekarską, ostatecznie nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Nagranie z szokujących zajść w Pireusie:
