Absolutna deklasacja nad morzem - relacja z meczu PGE Atom Trefl Sopot - PGNiG Nafta Piła

W ostatniej kolejce fazy zasadniczej, niepokonane od siedmiu ligowych spotkań Atomówki podejmowały ekipę z Piły, która plasuje się na przedostatniej pozycji w tabeli.

Karolina Biesik
Karolina Biesik
Ekipa PGE Atomu Trefla Sopot jeszcze przed rozpoczęciem pojedynku z pilankami była pewna zajęcia drugiej pozycji przed startem fazy play-off. W związku z tym opiekun sopocianek desygnował w sobotę na boisko zawodniczki, które zwykle oglądały spotkania z kwadratu dla rezerwowych.
Pomimo wielu rotacji w wyjściowym składzie, Atomówki od pierwszych piłek zdominowały wydarzenia zachodzące na boisku hali 100-lecia Sopotu. Zespół gości nie potrafił znaleźć żadnego sposobu na zatrzymanie sopockich skrzydłowych. Dodatkowo pilanki popełniały mnóstwo prostych błędów, dzięki czemu pierwszy set nie należał do zbyt widowiskowych. Szczególnie dobrze mecz po stronie PGE Atomu Trefla Sopot rozpoczęły Deja McClendon oraz Falyn Fonoimoana. Obie Amerykanki siały postrach w bloku oraz polu serwisowym. Przewaga podopiecznych Lorenzo Micellego w inauguracyjnej odsłonie ani przez chwilę nie podlegała dyskusji, co najlepiej odzwierciedlały wyniki uzyskiwane na przerwach technicznych: Atomówki prowadziły kolejno 8:2, 16:6. Pierwsza partia zakończyła się po efektownym ataku Zuzanny Efimienko ze środka.
Sopocianki pokonały PGNiG Naftę Piłę na zakończenie rundy zasadniczej Sopocianki pokonały PGNiG Naftę Piłę na zakończenie rundy zasadniczej
Rozpędzone sopocianki, również w drugiej odsłonie w ekspresowym tempie zdołały zbudować kilkupunktową przewagę, którą w miarę rozwoju wydarzeń stopniowo powiększały. Największym atutem brązowych medalistek z ubiegłego roku była agresywna zagrywka, z którą kompletnie nie radziły sobie przyjmujące po przeciwnej stronie siatki. Na drugą przerwę techniczną zespoły schodziły przy identycznym rezultacie jak w inauguracyjnej partii (16:6). Przy stanie 18:9 szkoleniowiec PGE Atomu Trefla Sopot po raz pierwszy w obecnym sezonie Orlen Ligi desygnował na boisko osiemnastoletnią Klaudię Kulig, która zastąpiła na pozycji libero Agatę Durajczyk. Kulig na co dzień występująca na parkietach Młodej Ligi zaprezentowała się w sobotniej potyczce z pozytywnej strony, tym samym udowadniając, że w przyszłości może stać się dużym wzmocnieniem sopockiej ekipy.

Na początku trzeciej odsłony gra toczyła się punkt za punkt. Zmniejszenie ilości błędów własnych po stronie pilanek oraz chwilowe rozluźnienie w ekipie gospodyń meczu sprawiło, iż to podopieczne trenera Łukasza Przybylaka objęły minimalne prowadzenie na pierwszej przerwie technicznej. Przy stanie 9:11 gra gości kompletnie stanęła. Gdy w polu zagrywki zameldowała się Fonoimoana, Atomówki zdobyły, aż dziesięć punktów z rzędu! Pilanki nie zdołały się podnieść po tak znakomitej serii punktowej rywalek i uległy w trzeciej odsłonie 17:25. Nagrodę MVP sobotniego spotkania otrzymała Anna Miros.

PGE Atom Trefl Sopot - PGNiG Nafta Piła 3:0 (25:13, 25:14, 25:17)

PGE Atom Trefl Sopot: McClendon, Tokarska, Miros, Efimienko, Kaczmar, Fonoimoana, Durajczyk (libero) oraz Łukasik, Kulig (libero)

PGNiG Nafta Piła: Milović, Wilczyńska, Konieczna, Stencel, Sobczak, Raczyńska, Pawljukowskaja (libero) oraz Nadziałek, Wawrzyniak

MVP: Anna Miros

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×