Wielki finał krajowego pucharu włoskiej ekstraklasy siatkarek zapowiadał się doskonale, w końcu brały w nim udział dwa zdecydowanie najlepsze zespoły w tym sezonie Serie A1. Poza tym drużyna z Modeny zdawała się posiadać patent na Igor Gorgonzolę Novara - w fazie zasadniczej ligi pokonała ona podopieczne Luciani Pedulli 3:1.
[ad=rectangle]
O ile pierwszy set, wygrany przez lidera tabeli do 19, miał jednostronny przebieg za sprawą doskonałej zagrywki Alex Klineman i poważnych problemów Liu-Jo z wyprowadzeniem ataku, o tyle prawdziwe emocje pojawiły się w kolejnej partii. Ekipa z Novary prowadziła 24:20, ale wtedy na parkiet weszły Francesca Ferretti (nowy nabytek w zespole Alessandro Beltramiego) oraz Matea Ikić, która zmieniła zupełnie bezproduktywną Helene Rousseaux. Doskonała postawa obu zawodniczek pozwoliła doprowadzić do gry na przewagi, która zakończyła się wyrównaniem stanu meczu.
Od tej pory poziom gry na parkiecie hali 105 Stadium w Rimini wzniósł się na wyżyny damskiej siatkówki, a o rezultatach kolejnych dwóch setów decydowały pojedyncze błędy i momenty zawahania, jak autowe zbicie w szóstej strefy rozgrywającej fenomenalne zawody Samanty Fabris (24 punkty, 36 proc. skuteczności). Zespół z Modeny dzielnie walczył, a jego liderka Francesca Piccinini (22 punkty, 4 bloki) robiła, co mogła, jednak zwycięstwo Igor Gorgonzoli Novara było bezdyskusyjne i zasłużone. Doskonałą pracę wykonała zarówno Martina Guiggi, autora aż 5 bloków, jak i Chorwatka Katarina Barun (31 punktów) oraz Kimberly Hill, po której udanym ataku po skosie cała drużyna z Piemontu mogła świętować pierwszy tak ważny sukces w historii klubu.
Igor Gorgonzola Novara - Liu-Jo Modena 3:1 (25:19, 28:30, 30:28, 25:23)
Novara: Klineman, Guiggi, Chirichella, Signorile, Hill, Barun, Sansonna (libero) oraz Bonifacio, Alberti
Modena: Rousseaux, Heyrman, Folie, Piccinini, Fabris, Rondon, Arcangeli (libero) oraz Ikić, Ferretti, Crisanti, Maurotti
