Obie drużyny mierzyły się we wcześniejszych meczach europejskich pucharu w tym sezonie z zespołami z Polski: Omiczka Omsk w fazie grupowej Ligi Mistrzyń dwukrotnie wygrała z Impelem Wrocław, natomiast dla siatkarek Galatasaray Daikin Stambuł przepustką do ćwierćfinału Pucharu CEV okazał się dwumecz z Tauronem Banimex MKS Dąbrowa Górnicza (2:3, 3:0).
[ad=rectangle]
Spore emocje w spotkaniu rozgrywanym w omskim kompleksie sportowym wzbudził drugi set, w którym doszło do wygranej przez zespół gospodyń walki na przewagi. Pozostałe dwie partie należały już niemal w pełni do Syberyjskich Kocic, wśród których brylowały Jekaterina Orłowa (16 punktów, 53 proc. skuteczności, 6 bloków) oraz jedna z najzdolniejszych rosyjskich przyjmujących Margarita Kuriło (15 punktów, 52 proc. skuteczności).
Skuteczność w akcjach ofensywnych byłą kluczem do zwycięstwa zespołu gospodyń. Massimo Barbolini tym razem nie mógł liczyć na dyspozycję zagranicznego tercetu gwiazd w swojej ekipie. Nadia Centoni i Floortje Meijners spisały się w Omsku poniżej swoich możliwości, a najbardziej zawiodła Włoszka Caterina Bosetti, która atakowała jedynie z 26-procentową skutecznością, zdobywając w całym spotkaniu jedynie 8 punktów.
Omiczka Omsk - Galatasaray Daikin Stambuł 3:0 (25:19, 28:26, 25:22)
Omiczka: Carillo, Kutiukowa, Orłowa, Irisowa, Kurnienko, Kuriło, Kuzjakina (libero) oraz Makarowa, Isajewa
Galatasaray: Alikaya, Meijners, Centoni, Bosetti C., Kalac, Gurkaynak, Guneyligil (libero) oraz Yurtdagulen, Dumanoglu, Aydinlar