Goście w tym sezonie grają równo i pokazali już, że nie czują respektu przed teoretycznie groźniejszymi rywalami. Zawodnicy AZS-u UAM-u Poznań jako jedna z niewielu drużyn urwała punkt liderowi rozgrywek - AZS-owi Stemetowi Zielona Góra. Ekipa ze stolicy Wielkopolski była na dobrej drodze, żeby pokonać siatkarzy z winnego grodu, bo prowadzili już 0:2, ale ostatecznie musieli zadowolić się punktem.
Stawka tego pojedynku będzie wysoka. Jokerowcy chcą utrzymać dobrą drugą lokatę przed play-offami i nie stracić dystansu do lidera. Jak na razie ta strata wynosi sześć oczek, a nad grupą "pościgową" składającą się z Olimpii Sulęcin i właśnie poznaniaków mają gospodarze mają cztery punkty przewagi.
Poznaniacy wcześniejszą wyprawę w głąb Wielkopolski wspominają na pewno bardzo miło. Bez problemu pokonali w trzech partiach MDK MKS Trzciankę i chcieliby pewnie podtrzymać tą dobra serię. Do Piły akademicy przyjadą w najsilniejszym składzie. Gospodarzy swoimi atakami będzie nękał grający trener Damian Lisiecki, który radzi sobie bardzo dobrze nie tylko w hali, ale również na piasku. Szkoleniowiec przyjezdnych ma na swoim koncie m.in. tytuł Mistrza Polski w siatkówce plażowej. Wynik spotkania będzie zależał również w dużej mierze od postawy dwóch środkowych Lecha Karolkiewicza i Łukasza Grabowskiego. To właśnie ci trzej w dużej mierze siatkarze stanowią o obliczu poznańskiego zespołu.
Gospodarze, którzy w ostatnich tygodniach byli nękani urazami do tego spotkania przystąpią już najprawdopodobniej w najsilniejszym zestawieniu. Na rozegraniu wystąpi Paweł Łojewski. Ataki rywali będą starali się powstrzymywać skutecznymi blokami znajdujący się w dobrej formie środkowi: Wojciech Sobala i były Mistrz Polski ze Skrą Bełchatów - Jarosław Sobczyński. Parę skrzydłowych będą stanowić mistrz Polski juniorów z 2006 roku Oskar Dziewit i były siatkarz PZU AZS Olsztyn - Maciej Alancewicz. Na libero zagra wychowanek Jokera Dariusz Krajewski. Na pozycji atakującego kibice zobaczą najprawdopodobniej Łukasza Kaczorowskiego. - My nie możemy już tracić cennych punktów jeśli chcemy utrzymać to drugie miejsce. Trzeba gonić jeszcze Zieloną Górę, bo uważam, że można ich jeszcze złapać - powiedział trener Krzysztof Wójcik.
Mecz rozpocznie się w sobotę o 17:00 w hali sportowej przy ulicy Bydgoskiej. Wstęp na mecz jest bezpłatny. Emocje gwarantowane.