Łukasz Żygadło: ZAKSA jest niebezpieczna i ma środki, żeby sprawić nam problemy

W półfinale Pucharu CEV 2014/15 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmierzy się z włoskim Trentino Volley, którego barwy reprezentuje Łukasz Żygadło.

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński
W 1/4 finału CEV Cup kędzierzynianie uporali się z Cai Voleibol Teruel (3:0, 3:1), zaś Trentino po trudniej przeprawie (3:2, 3:2) wyeliminowało Knacka Roeselare.
- Dobry początek drugiego meczu z Knackiem uśpił naszą czujność, a potem mieliśmy problemy z przyjmowaniem ich serwisów, przez co przegraliśmy drugiego i trzeciego seta. Na szczęście wróciliśmy do swojej dobrej gry w najgorszym dla nas momencie. W półfinale zagramy z drużyną z Polski z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, która jest niebezpieczna, ponieważ mimo problemów w lidze, ma środki, żeby sprawić nam problemy. Jestem bardzo szczęśliwy, że ponownie zagram przeciwko kędzierzynianom - powiedział Żygadło, który po raz ostatni wraz z ekipą Trydentu mierzył się z kędzierzyńskim zespołem w sezonie 2011/12 Ligi Mistrzów.

Puchar CEV: Rewanżowy tie-break również dla Trentino Volley Puchar CEV: Kędzierzynianie w najlepszej czwórce! - relacja z meczu Cai Voleibol Teruel - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×