Marta Biedziak: Chcemy pokazać lepszą siatkówkę
- Gdybyśmy przestały wierzyć że wyższe miejsce jest realne, to cała nasza praca straciłaby sens - stwierdziła rozgrywająca Pałacu. Bydgoszczanki starciem z KSZO zaczynają walkę o miejsca 5-12.
Szymon Łożyński
Ostatniego dnia lutego Pałac Bydgoszcz rozegrał ostatnie spotkanie rundy zasadniczej. W Policach miejscowy Chemik nie pozostawił złudzeń rywalkom, wygrywając 3:0. Bydgoszczanki tą wyjazdową potyczkę zakończyły najgorszą rundę zasadniczą w historii klubu od momentu kiedy pojawił się na parkietach najwyższej klasy rozgrywkowej.
Pałac, dzięki nowemu regulaminowi, może mieć jeszcze powody do zadowolenia w tym sezonie
Walkę o piąte miejsce bydgoszczanki rozpoczną już w najbliższą środę. W hali Łuczniczka podejmą KSZO Ostrowiec SA. Będzie to jedno z dwóch spotkań o rozstawienie w dalszej walce o miejsce, które może zagwarantować udział w europejskich pucharach. Jakiego spotkania spodziewają się zawodniczki Pałacu? - Czeka nas na pewno ciężki pojedynek. Znamy zespół z Ostrowca, wiemy czego możemy się po nim spodziewać. Co prawda przeciwnicy borykają się z pewnymi problemami, ale nie skupiamy się na tym. Ważne żeby nasza gra była poukładana i skuteczna. Życzyłabym sobie i moim koleżankom dobrego pojedynku, a kibicom wielu emocji sportowych - zakończyła rozgrywająca.
Pierwszy gwizdek sędziego w starciu Pałacu z KSZO w środę o godzinie 18:00. Rewanż odbędzie się w najbliższą niedzielę w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Dawid Pawlik: Absencja Fojucik spowodowana była mistrzostwami Polski juniorek