Gdańszczanie poszli PGE Skrze na rękę!

Przedstawiciele Lotosu Trefla zgodzili się na zmianę w terminarzu półfinałów play-off PlusLigi. Walka o awans rozstrzygnie się po Final Four Ligi Mistrzów w Berlinie.

W poniedziałek 16 marca Lotos Trefl Gdańsk opublikował na swojej stronie internetowej oświadczenie, w ramach którego wyraża zgodę na przesunięcie terminu czwartego spotkania rywalizacji o grę w wielkim finale mistrzostw Polski:
[ad=rectangle]

Zarząd klubu Trefl Gdańsk SA, w porozumieniu z Profesjonalną Ligą Piłki Siatkowej i klubem KPS Skra Bełchatów SA, informuje o przełożeniu czwartego meczu półfinału PlusLigi między LOTOSEM Treflem Gdańsk a PGE Skrą Bełchatów z niedzieli, 22 marca, na sobotę, 4 kwietnia 2015. Zmianie nie ulegnie termin trzeciego spotkania, zaplanowanego na środę, 18 marca.

Gdańszczanie podkreślają, że wierzą iż ta decyzja pomoże odpowiednio przygotować się PGE Skrze Bełchatów do walki o medale Ligi Mistrzów. Bez zgrzytów się jednak nie obyło. Wszystko za sprawą medialnej wrzawy wokół terminarza, która w minionym tygodniu przetoczyła się przez siatkarską Polskę. W oświadczeniu czytamy bowiem:

Jednocześnie wyrażamy niezadowolenie z powodu ubiegłotygodniowych działań klubu z Bełchatowa, mających na celu wywarcie medialnej presji na zarządzie klubu Trefl Gdańsk SA i sztabie szkoleniowym naszej drużyny. Rozmowy na temat przełożenia terminów toczyły się od ubiegłego czwartku, jednak ostateczna decyzja w tej sprawie nie została dotąd przedstawiona. Z przykrością przyjmowaliśmy więc insynuacje godzące w dobre imię klubu, drużyny i sztabu szkoleniowego. Początkowo nie byliśmy wprawdzie entuzjastami sugerowanych korekt w terminarzu półfinałowych meczów PlusLigi, po pierwsze ze względu na krótki czas na wprowadzenie owych zmian, a po drugie z uwagi na problematyczną datę czwartego meczu zaproponowaną przez KPS Skra Bełchatów SA – 4 kwietnia, czyli Wielką Sobotę. Wciąż prowadziliśmy jednak rozmowy z PLPS i klubem z Bełchatowa, zarówno na poziomie zarządów klubów, jak i szkoleniowców drużyn. Ostatecznie zdecydowaliśmy się przystać na rozwiązanie korzystne z punktu widzenia interesu polskiej siatkówki.

Tym sposobem mistrz Polski będzie miał ponad tydzień na przygotowania do historycznego turnieju Final Four Ligi Mistrzów, który odbędzie się w dniach 28-29 marca w Berlinie. PGE Skra Bełchatów w półfinale rozgrywek zmierzy się z wicemistrzem Polski Asseco Resovią Rzeszów, któremu już wcześniej udało się porozumieć z Jastrzębskim Węglem co do terminów rozgrywania meczów w play-off PlusLigi.

Komentarze (22)
Agata Mołek
16.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Już nie przesadzajmy. Niedziela też jest dla katolików dniem świętym, a mecze w niedziele są co tydzień. Niektórzy (np ja) idą normalnie w Wielką Sobotę do pracy i kontemplować mogą sobie w duc Czytaj całość
avatar
rbk17
16.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lotos się zgodził bo Mika i Schwarz też ledwie co się słaniają po boisku. AA woli grać z wypoczętą Skrą ale również z wypoczętymi swoimi zawodnikami. Zatem mogli od razu ten środowy też sobie d Czytaj całość
avatar
flabani
16.03.2015
Zgłoś do moderacji
2
9
Odpowiedz
No to Skra sobie wypłakała. Brawo :/
Czyli Skra zaproponowała zmianę terminu, Lotos rozważał propozycję, ale zanim ją podjęli Skrzaty tacy jak Falasca i Kłos poszli się skarżyć do mediów, bo 'k
Czytaj całość
avatar
stworek05
16.03.2015
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Chyba można tu powiedzieć o jako takim kompromisie. Lotos nie chciał przekładać meczy, Skra chciała zmiany terminów obu meczy, więc zmieniono jeden :) Myślę, że obie drużyny mogą na tym skorzys Czytaj całość
avatar
stary kibic
16.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Medialnie :) - to dziś Gdańsk w nagrodę wygrał od zarządu PZPS finały PP..
Wzajemny szacunek JW i Resovii to wieloletnia tradycja - nikt tu nigdy nikogo nie próbuje stawiać do kąta, pomimo różn
Czytaj całość