- Od niedzieli rozpoczynamy treningi. Wyjeżdżamy na trzy dni do Arłamowa, aby przygotowywać się w spokoju do turnieju finałowego. Przyjedziemy do Rzeszowa na jeden dzień i w czwartek polecimy do Berlina - przedstawia plan na najbliższe dni Andrzej Kowal.
[ad=rectangle]
Asseco Resovia Rzeszów trenowała już w Arłamowie w poprzednim sezonie po fazie zasadniczej PlusLigi. - Chcemy trochę się zrelaksować, w sensie odnowy biologicznej. Trochę opadliśmy z sił, co było widać w meczu z Jastrzębskim Węglem. Musimy się dobrze przygotować, poćwiczyć mocno na siłowni. W Arłamowie są bardzo dobre warunki i spokój. Tam jesteśmy w stanie się bardzo dobrze przygotować - mówi szkoleniowiec Pasów.
Jak będą wyglądały ostatnie dni Asseco Resovii przed półfinałem Ligi Mistrzów? - Na zgrupowaniu będziemy się przygotowywać w każdym elemencie. Zarówno technicznym, jak i taktycznym, a także siłowym. Po to tam jedziemy, żeby popracować w spokoju. Z dala od tej atmosfery panującej wokół nas - wyjaśnia Kowal.
W Arłamowie znajduje się nowoczesny ośrodek wypoczynkowo-konferencyjno-sportowy. Rzeszowianie na miejscu będą ćwiczyć w hali, wchodzącej w skład całego kompleksu.