Informacja o końcu współpracy Massimo Barboliniego z reprezentacją Turcji kobiet pojawiła się już w grudniu zeszłego roku (przyczyną miały być słabe wyniki osiągnięte przez kadrę znad Bosforu w mistrzostwach świata siatkarek), ale tamtejsza federacja zdementowała pogłoski, dodając, że przygotowuje dwuletni kontrakt dla Włocha.
[ad=rectangle]
Tym razem nie ma już wątpliwości: Özkan Mutlugil, prezes TVF potwierdził doniesienia tureckich mediów o obustronnym rozwiązaniu umowy, jaka wiązała pracującego z Turczynkami od stycznia 2013 Barboliniego i federację.
51-letni szkoleniowiec przebywa obecnie w Polsce, choć jego Galatasaray Daikin Stambuł wrócił już do Turcji po porażce w półfinałowym spotkaniu Pucharu CEV z PGE Atomem Trefl Sopot. Barbolini ma w środę spotkać się z władzami PZPS i być może już niedługo zostanie on oficjalnie ogłoszony nowym selekcjonerem polskiej kadry siatkarek. Jego kontrkandydatem jest Jacek Nawrocki.
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)