Mariusz Wlazły: Ciężko powiedzieć, co wydarzy się w Berlinie

Asseco Resovia Rzeszów i PGE Skra Bełchatów przygotowują się do Final Four Ligi Mistrzów, a już w sobotę zagrają przeciwko sobie w półfinale.

PGE Skra Bełchatów walczyła już w Final Four Ligi Mistrzów, ale po raz pierwszy drogą sportową awansowała do najlepszej czwórki najważniejszego z europejskich pucharów. Wcześniej żółto-czarni byli gospodarzami turniejów finałowych. - Zostały dwa kroki. Mogłoby się wydawać, że to tylko dwa kroki, ale my też podchodzimy do tego, że mogą to być aż dwa kroki. Do pierwszego meczu będziemy przystępować w pełni zdeterminowani. Później będziemy się zastanawiać co dalej. Na razie najważniejszy jest dla nas półfinał - zapewnił Mariusz Wlazły.
[ad=rectangle]
Kapitan mistrzów Polski jest bardzo ostrożny w ocenach, nie wybiega też daleko w przyszłość, podkreślając, że drużyna skupia się na pierwszym spotkaniu. - Mamy teraz trochę więcej czasu na to, aby popracować ciężej nie tylko na siłowni, ale również nad elementami, które ostatnio nam źle funkcjonowały. Jest teraz okazja, aby to poprawić - wyjaśnił atakujący.

Na co stać PGE Skrę Bełchatów w Berlinie? - Na wszystko. Każdy z nas ma swoje wewnętrzne ambicje, które mogą się przełożyć na dobro drużyny. Stać nas na wszystko, ale ciężko powiedzieć co stanie się w Berlinie. Będą tam cztery silne drużyny, które mogą wygrać każdy mecz. Kwestia dnia zdecyduje o tym, kto znajdzie się dalej - zakończył Wlazły.

Komentarze (6)
avatar
zesrałemsienamen
25.03.2015
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jestem kibicem SKRY, ale na ten moment to Reska ma argumenty za wygraną. Mają Jochena w kapitalnej formie, parę przyjmujących, którzy są pewni na siatce a w polu serwisowym rzadko się mylą. Sku Czytaj całość
avatar
rbk17
25.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jako kibic Resovii życzę Marisuzowi aby zagrał albo bardzo dobrze albo bardzo słabo, bo jak Skra tylko pokona Resovię a potem polegnie bez walki z Zenitem to będe nie lada wkurzony. 
avatar
MWflower
25.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Od wielu lat wyniki Skry są bardzo uzależnione od gry Mariusza.Czasami chyba za bardzo.Kibice muszą chyba nadal liczyć na to,że na czas FF i PO wróci do swojej najlepszej dyspozycji. 
SPIWEJ
25.03.2015
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
O czym jest ten artykuł?
O tym, że w Berlinie może się wszystko wydarzyć?
Hmmm.... Wiekopomne odkrycie!!!!
Ja poddam jeszcze tematy i gotowe tytuły do czterech artykułów ( na więcej, w przeciwi
Czytaj całość