Final Four Ligi Mistrzów: to my, Polacy nauczyliśmy Niemców grać w siatkówkę

40 lat temu w stolicy Niemiec była siatkarska pustynia. Kilku znajomych odbijało piłkę w przerwach między wypadami do pubów, na piwo.

W tym artykule dowiesz się o:

Teraz Berlin Recycling Volleys to jeden z czołowych klubów europejskich, a w najbliższy weekend zorganizuje najważniejszy turniej na Starym Kontynencie - Final Four Ligi Mistrzów. W tle tej historii mamy czterech Polaków - Andrzeja Niemczyka, Mariana Kardasa, Waldemara Kasprzaka i Waldemara Lesnera. To oni nauczyli Niemców profesjonalizmu.

- Kiedy w 1977 roku wyjechałem do Berlina Zachodniego, Niemcy zaproponowali mi pracę z reprezentacją Berlina. Pracowałem m.in. z chłopakami z SC Charlottenburg, czyli protoplastą obecnego Berlin Recycling Volleys (po drodze klub nosił jeszcze nazwę SCC Berlin - przyp. red.) - mówi w rozmowie ze Sportowymi Faktami, Andrzej Niemczyk. - Poszedłem na pierwszy trening i po prostu się załamałem.

[ad=rectangle]
Amatorzy, miłośnicy piwa

Były selekcjoner "Złotek" wiedział, że siatkówka w Niemczech jest sportem niszowym i nie może spodziewać się wysokiego poziomu, jednak zobaczył amatorszczyznę w czystej formie. - Zespół spotykał się na dwóch treningach w tygodniu, a siatkarze głównie zajmowali się studiowaniem i pracą zawodową - wspomina Niemczyk.

I jak na Niemców przystało, piciem piwa. Trening był zawsze okazją do wspólnego wypadu do pubu. Jeden, dwa kufle, męskie rozmowy, miło spędzony czas - z takim podejściem do sportu nie można było liczyć na sukcesy. Nic dziwnego, że działacze postanowili poprosić polskiego trenera o powrót na parkiet. - Miałem kilka lat przerwy w treningach, bo przecież w Polsce byłem selekcjonerem reprezentacji siatkarek, ważyłem 96 kilogramów, z kondycją nie było najlepiej - wylicza Niemczyk. - Ale zgodziłem się. W sumie był to świetny pomysł na podtrzymanie formy fizycznej.

Wprowadził ich do I ligi

Berliński klub występował wówczas w III lidze. Niemczyk tak ustawił ekipę, że ta szybko awansowała klasę wyżej. - Jest naszym generałem, nie tylko jako trener, ale też jako kapitan na parkiecie - mówili niemieccy siatkarze na łamach lokalnej prasy. - Pokazał nam na czym polega profesjonalne podejście do sportu.

Po pierwszym sezonie Niemczyk chciał już zakończyć czynną karierę. Szybko jednak się okazało, że nadal jest czołowym siatkarzem. - Andrzej, jeszcze jeden sezon, przekonywali mnie - twierdzi. - W sumie, to mi nawet pasowało. Treningi i mecze były fajną odskocznią od nauki języka niemieckiego i czytania wszystkich możliwych książek dotyczących siatkówki, więc zgodziłem się. Postanowiłem jednak wychować mojego następcę.

Niemczyk wiedział, że Berlin jest tylko przejściowym etapem w jego karierze, bo wkrótce miał wyjechać do Monachium i przejąć reprezentację niemieckich siatkarek. Dlatego jako 34-latek wziął pod opiekę utalentowanego 16-latka. Nauczył go rzemiosła i kiedy opuszczał Berlin (wprowadzając zespół do I ligi) miał czyste sumienie. - Zostawiłem człowieka, który był przygotowany na występy w ekstraklasie - dodaje.

Polski bigos

Kiedy Niemczyk wrócił do Berlina, to miejsce SCC (bo wtedy tak już nazywał się ten klub) było już w ścisłej, niemieckiej czołówce. Polski szkoleniowiec po raz drugi przejął stery tego zespołu w połowie lat 90. XX wieku. Postanowił wprowadzić ekipę na europejskie salony. W ekipie grał Polak - Waldemar Kasprzak. Niemczyk sprowadził jeszcze dwóch rodaków: Mariana Kardasa i Waldemara Lesnera (który później grał również w reprezentacji Niemiec). - W zespole było więc trzech polskich siatkarzy, Serb i reszta Niemców. Naszej kolonii zależało na tym, by zbudować fajną atmosferę w drużynie. Pamiętam wspólny grill, na który przyjechała mama trenera Niemczyka wraz z kuzynką i ugotowały bigos. Zrobiliśmy dobre wejście do tej drużyny, zaprosiliśmy chłopaków, by wspólnie w ten sposób rozpocząć naszą pracę - wspomina Kardas.
 
Tak stworzony zespół osiągnął pierwszy w historii, europejski sukces - awansował do turnieju Final Four ówczesnego Pucharu Zdobywców Pucharów. - Zajęliśmy tam co prawda czwarte miejsce, ale sam nasz udział w tych zawodach był kosmicznym osiągnięciem. Jak sobie przypomnę rok 1977… - śmieje się Niemczyk.

[b]

Mamy swój udział
[/b]

Polska kolonia w Berlinie zapoczątkowała sukcesy SCC (obecnie Recycling Volleys). Już po odejściu Niemczyka do Turcji klub po raz drugi awansował do Final Four tym razem Pucharu CEV. 10 lat później - sezon 2009/10 - sukces udało się powtórzyć. W obu przypadkach berlińczycy zajmowali trzecie miejsce. - Wpływ polskiej szkoły siatkówki, a zwłaszcza Niemczyka, na rozwój siatkówki w Niemczech, również w Berlinie, jest ogromny - twierdzi prezydent Europejskiej Konferderacji Siatkówki (CEV), a prywatnie przyjaciel Niemczyka, Andre Meyer. - To również wasza, Polaków, zasługa, że Berlin Recycling Volleys jest organizatorem najbliższego turnieju FF Ligi Mistrzów. Zarówno organizacyjnie, jak i sportowo przenieśliście ten klub na wyższy poziom.

W obecnym zespole berlińskiej drużyny na próżno szukać polskich śladów. To miks trenerów i zawodników z całego świata: od Australii, przez Rosję, Włochy, po Stany Zjednoczone.Podczas rozgrywek ligowych klub regularnie sprzedaje 3-5 tysięcy biletów, a spotkanie "na szczycie" niemieckiej ligi - z VfB Friedrichshafen przyciągnęło prawie 7,5 tysiąca fanów. To zdecydowanie „polskie" liczby fanów. - W Berlinie jest moda na siatkówkę - mówi niemiecki libero Skry Bełchatów, Ferdinand Tille.

Cieszy, że to właśnie my - Polacy - stoimy u podstawy tej mody.

Komentarze (1)
Kurczak
26.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A oni powinni nas nauczyć grać w piłkę. 

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (868 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.