W tym artykule dowiesz się o:
Maksim Michajłow (Zenit Kazań) [ur. 1988 r.]
Maksim Michajłow, aktualny mistrz olimpijski i mistrz Europy z reprezentacją Rosji, a także zwycięzca Superligi z Zenitem Kazań, od kilku lat jest zaliczany do ścisłej czołówki najlepszych atakujących na świecie. W ofensywie często, oprócz mocnych zbić, do zdobywania punktów używa technicznych zagrań, co świadczy o jego świetnym wyszkoleniu. Ponadto jego mocnym atutem jest dobra zagrywka oraz za sprawą 202 centymetrów wzrostu udanie radzi sobie w bloku.
Wilfredo Leon (Zenit Kazań) [ur. 1993 r.]
Przyjmujący Wilfredo Leon to były kapitan reprezentacji Kuby, z którą w 2010 roku zdobył srebrny medal mistrzostw świata. Leon do Zenitu Kazań dołączył w 2014 roku i pomimo, że przez pewien czas nie rywalizował na najwyższym poziomie, nie zapomniał jak gra się w siatkówkę, i tak jak wcześniej bryluje na siatkarskich boiskach.
Matthew Anderson (Zenit Kazań) [ur. 1987 r.]
Matthew Anderson do spółki z Wilfredo Leonem tworzą w Zenicie jedną z najlepszych par przyjmujących na świecie. Amerykanin, który w 2014 roku wygrał ligę rosyjską z ekipą z Kazania oraz Ligę Światową wraz z reprezentacją USA, z powodu depresji pod koniec ubiegłego roku zawiesił na 2 miesiące swoją karierę, jednakże już praktycznie nie widać śladu po tamtych wydarzeniach i ponownie cieszy on kibiców swoją dobrą grą.
Robert Kromm (Berlin Recycling Volleys) [ur. 1984 r.]
Trudno sobie wyobrazić ekipę Berlin Recycling Volleys bez Roberta Kromma, który to jest zdecydowanym liderem mistrzów Niemiec. Mierzący 212 centymetrów przyjmujący bardzo dobrze radził sobie w fazie grupowej Ligi Mistrzów 2014/15 i równie udanie będzie chciał się zaprezentować przed własną publicznością w Berlinie w trakcie Final Four.
Scott Touzinsky (Berlin Recycling Volleys) [ur. 1982 r.]
Doświadczony Amerykanin Scott Touzinsky, który jest mistrzem olimpijskim i triumfatorem Ligi Światowej w 2008 roku, stara się dzielnie wspierać Roberta Kromma na przyjęciu w drużynie Berlin Recycling Volleys. Touzinsky ma bogaty repertuar zagrań w ofensywie, dzięki czemu często jest bardzo skuteczny w ataku.
Krzysztof Ignaczak (Asseco Resovia Rzeszów) [ur. 1978 r.]
Libero Krzysztof Ignaczak od wielu lat utrzymuje dość równą, wysoką formę, którą prezentuje również od początku sezonu 2014/15, czy to na polskich, czy europejskich boiskach. Polski mistrz świata po raz pierwszy zagra w turnieju finałowym Ligi Mistrzów i z pewnością będzie chciał dołożyć swoją cegiełkę do sukcesu Asseco Resovii Rzeszów, jakim byłoby zdobycie medalu w tych prestiżowych rozgrywkach.
Jochen Schoeps (Asseco Resovia Rzeszów) [ur. 1983 r.]
Atakujący Jochen Schoeps za sprawą swojej bajecznej techniki nazywany jest często siatkarskim profesorem. Schoeps od czasu przyjścia w 2012 roku do Asseco Resovii Rzeszów jest jej pewnym punktem i wiele razy zdarzało mu się decydować o losach ważnych dla rzeszowian pojedynków. Reprezentant Niemiec w Berlinie chciałby powtórzyć swoje osiągnięcie z 2007 roku z ekipą VfB Friedrichshafen, kiedy to wygrał Ligę Mistrzów oraz został wybrany MVP turnieju finałowego.
Piotr Nowakowski (Asseco Resovia Rzeszów) [ur. 1987 r.]
Piotr Nowakowski, mistrz świata z 2014 roku, w ostatnich miesiącach prezentuje wysoką dyspozycję, o czym świadczy 2. miejsce w klasyfikacji najlepiej blokujących siatkarzy po II rundzie play-off Ligi Mistrzów. "Cichy Pit" znany jest ze swojego nieosiągalnego dla rywali zasięgu w ataku, dobrej gry w bloku oraz swoich trudnych zagrywek.
Mariusz Wlazły (PGE Skra Bełchatów) [ur. 1983 r.]
Bez Mariusza Wlazłego PGE Skra Bełchatów traci wiele na swojej wartości, co pokazało niedawne starcie bełchatowian z Lotosem Treflem Gdańsk (0:3), kiedy to z powodu choroby najlepszy zawodnik ostatnich mistrzostw świata nie mógł pokazać pełni swoich możliwości i został zmieniony przez Macieja Muzaja. Ikona Skry będzie chciała w końcu poprowadzić swój zespół do końcowego zwycięstwa w Lidze Mistrzów.
Michał Winiarski (PGE Skra Bełchatów) [ur. 1983 r.]
Zdrowy Michał Winiarski to bezcenny siatkarz dla każdej drużyny, której barwy reprezentuje. Gdyby nie "Winiar", nie wiadomo, czy bełchatowianie byliby w stanie w odrobić straty w rewanżu z Sir Safety Perugia i awansować do Final Four Ligi Mistrzów. Winiarski w swoim dorobku ma już złoty medal LM wywalczony z włoskim Trentino Volley, lecz tym razem chciałby on triumfować w Champions League z polskim klubem.