Puchar CEV kobiet: Postawić wszystko na jedną kartę - zapowiedź meczu PGE Atom Trefl Sopot - Dynamo Krasnodar
W sobotę Atomówki staną przed ostatnią szansą na pokonanie rosyjskiej drużyny i odniesienie triumfu w europejskich rozgrywkach. - Jesteśmy w stanie wygrać - zapowiada kapitan pomorskiego zespołu.
Anna Fijołek
Wtorkowy mecz rozegrany w Krasnodarze okazał się być niezbyt dobrym w wykonaniu polskiej ekipy. Rosjanki pomimo błędów dosyć łatwo zdobywały kolejne punkty i kontrolowały losy starcia.
Atomówki muszą postawić wszystko na jedną kartę, by sięgnąć po zwycięstwo
Rosjanki są w lepszej sytuacji od gospodyń. Mając wygrane już jedno starcie będą miały przewagę również psychiczną nad przeciwniczkami. Po nieudanym sezonie w Superlidze zwycięstwo w Pucharze CEV jest dla ekipy gości ostatnią szansą na pokazanie, że potrafią grać i wygrywać. Tatiana Koszeliewa i Fe Garay stanowią największe zagrożenie na siatce. Szczególnie pierwsza z nich, która w poprzednim meczu zdobyła 20 "oczek". Lubow Szaszkowa również dokłada cenne punkty do dorobku zespołu i z dużym optymizmem oczekuje sobotniego pojedynku. - Jestem mile zaskoczona rozmiarami tej hali, w porównaniu do naszej jest ona ogromna (śmiech). Wiem, że w Polsce wszyscy bardzo kochają siatkówkę i najprawdopodobniej na mecz przyjdzie duża liczba kibiców. Przyjemnie jest grać przy wielkiej publiczności. Będziemy się starały dać z siebie wszystko - zaznacza utytułowana siatkarka.
Finał europejskich rozgrywek przyciągnie do gdańsko-sopockiej hali sporą widownię. Bilety na mecz szybko się sprzedają, a zawodniczki oraz sztab szkoleniowy Atomu Trefla apelują do fanów siatkówki o doping i wsparcie w sobotnim pojedynku. Dwa lata temu Polski Cukier Muszynianka Muszyna triumfował w pucharze konfederacji, czy w tym roku uda się to teamowi znad morza? Zapraszamy na relację z tego spotkania!
PGE Atom Trefl Sopot - Dynamo Krasnodar / sobota, 11.04.2015 r., godz. 20:00