Bez historii, bez niespodzianki - relacja z meczu Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - KSZO Ostrowiec SA

Do rywalizacji z Zagłębiankami KSZO przystąpiło zaledwie w ośmioosobowym składzie. Natomiast dąbrowianki były skoncentrowane i bez problemów wywalczyły awans do dalszej fazy walki o 5. miejsce.

Siatkarki ostrowieckiego KSZO nie mogą zaliczyć ostatnich tygodni do szczególnie udanych: do problemów finansowych klubu doszły liczne absencje w kadrze Dariusza Parkitnego, drastycznie zawężające temu trenerowi pole manewru podczas spotkań. Było to wyraźnie widać na samym początku rewanżowego starcia z Tauronem Banimexem MKS Dąbrowa Górnicza, kiedy gospodynie straciły pierwszy punkt dopiero przy prowadzeniu 7:0.
[ad=rectangle]
Drużyna z Ostrowca Świętokrzyskiego przegrała pierwszą partię do czternastu, a rozmiary klęski mogły być wyższe, gdyby nie postawa rozgrywającej Eweliny Tobiasz , jednej z niewielu siatkarek KSZO, która grała na spodziewanym poziomie. Zespół gości nie miał na tyle energii i motywacji, by przeciwstawić się Zagłębiankom, wśród których prym wiodły Dominika Sobolska, niemal bezbłędna w ataku, i Kaciaryna Zakrewskaja. Obraz gry nie zmienił się w kolejnym secie: MKS kontrolował przebieg starcia dzięki reagującemu w czas blokowi i większą dokładnością w długich wymianach. Po drugiej stronie siatki z niezłej strony pokazywała się Kamila Ganszczyk, a Klaudia Grzelak sprytnymi kiwkami oszukiwała obronę rywala, ale to było za mało, by podjąć walkę na wyrównanym poziomie.

Gdy stało się jasne, która z drużyn awansuje do dalszej fazy play-off, gospodynie nie zdołały utrzymać pełnej koncentracji, co objawiało się w nieudanych próbach ofensywnych i prostych błędach w kontrach oraz nieporozumieniach w komunikacji na parkiecie. Mimo wszystko Tauron Banimex utrzymywał prowadzenie, wykorzystując większą siłę rażenia. W tym fragmencie gry senne spotkanie zostało okraszone godnymi oklasków obronami po obu stronach siatki. Przy stanie 21:15 podopieczne Juana Manuela Serramalery pozwoliły na wiele Ganszczyk i Alicji Stefańskiej, lecz ostatecznie szybko zakończyły nierówną konfrontację punktowym blokiem Zakrewskajej.

Teraz dąbrowianki czeka kolejny etap starć o miejsca 5-8, a ich rywalem będzie zwycięzca rywalizacji Pałacu Bydgoszcz i Budowlanych Łódź. W pierwszym spotkaniu tych zespołów lepsze okazały się zawodniczki z włókienniczego miasta (3:0).

Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - KSZO Ostrowiec SA 3:0 (25:14, 25:12, 25:20)

Tauron Banimex MKS: Cemberci, Konieczna, Sobolska, Dziękiewicz, Zakrewskaja, Kaliszuk, Strasz (libero) oraz Piekarczyk, Mancuso, Liniarska.

KSZO: Tobiasz, Grzelak, Godfrey, Ganszczyk, Kuligowska, Stefańska, Nowakowska (libero) oraz Wójcik.

MVP: Dominika Sobolska (Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza)

Awans do następnej rundy: Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza

Komentarze (4)
avatar
KSZO Ostrowiec
18.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
według mnie to bardzo dobry trener jak dla takiego klubu jak KSZO i tak cud,że jeszcze mu się chce tu siedzieć 
avatar
Mike028
18.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Buduje postawa Eweliny aż miło
Energia jest, chęć do gry jest,
ej szkoda gadac Ostrowiec potrzebuje TRENERA....
nie byłoby takich jaj
od momentu kiedy zawierucha z finansami i gra poleciala
Czytaj całość