Pilanki bliżej 9. miejsca - relacja z meczu PGNiG Nafta Piła - Developres SkyRes Rzeszów

Siatkarki z Piły po raz drugi u siebie ograły Developres po pięciosetowej batalii. Dzięki tej wygranej Nafta minimalnie zwiększyła swoje szanse na wyższe miejsce na koniec sezonu Orlen Ligi.

Początek spotkania rozpoczął się po myśli pilanek. Proste błędy w obronie skrzętnie wykorzystały gospodynie osiągając bardzo wysoką przewagę. Wydatnie przyczyniła się do tego Caroline Jarmoc, która kończyła wszystkie ataki na środku. Rzeszowianki do gry wróciły w połowie seta za sprawą Emilii Muchy i Aleksandry Kazały. Jednak przewaga z początku okazała się wystarczająca dla podopiecznych Łukasza Przybylaka i Nafciarki wygrały pierwszą partię.
[ad=rectangle]
Drugi set to od początku dominacja Developresu SkyRes Rzeszów. Brak Pauli Szeremety był widoczny w grze przyjezdnych, ale atak rozłożony był na większość zawodniczek, stąd też PGNiG Nafta Piła miała problemy z odczytaniem zamiarów na wystawie Adrianny Budzoń. Do głosu doszła w tej części meczu Ewa Śliwińska i rzeszowianki nie miały kłopotów, by pewnie wygrać tego seta.

Trzecia partia to niemalże walka punkt za punkt od początku do końca. Dobrze do gry wprowadziła się Magdalena Wawrzyniak, która ten mecz rozpoczęła na ławce rezerwowych. Jednak rzeszowianki były zawsze o mały krok przed pilankami, nie dając im wyjść na prowadzenie. W końcówce zawodniczki Mariusza Wiktorowicza wykorzystały tę przewagę psychologiczną i odniosły zwycięstwo w tej partii.

Czwarty akord meczu rozpoczął się od znacznej przewagi gospodyń. Dobrze funkcjonował blok Nafciarek, które przez to mogły wyprowadzić większość akcji i co najważniejsze dla nich kończyły je skutecznym atakiem. Przyjezdne zdołały odrobić część strat i na drugiej przerwie technicznej przegrywały tylko dwoma punktami. Końcówka należała jednak do Wawrzyniak, która swoimi pewnymi atakami dała pilankom wygraną w tym secie.

Tie-break od początku należał do gospodyń, które nie dały rozwinąć się w ataku gościom z Rzeszowa. Skutecznie w piątym secie zagrała Natalia Krawulska i po raz kolejny Wawrzyniak. Nie dawały one szans w obronie rywalkom i pilanki mogły cieszyć się z końcowego triumfu.

PGNiG Nafta Piła
 - Developres SkyRes Rzeszów 3:2 (25:22, 16:25, 22:25, 25:22, 15:10)
PGNiG Nafta Piła:

Nadziałek, Raczyńska, Wawrzyniak, Krawulska, Milović, Jarmoc, Pauliukouskaya (libero) oraz Sobczak, Konieczna.

Developres SkyRes Rzeszów: Kazała, Mucha, Budzoń, Nowakowska, Śliwińska, Hawryła, Borek (libero) oraz Filipowicz K., Filipowicz P.

MVP: Magdalena Wawrzyniak (Nafta).

Rewanż: 2 maja 2015, godz. 18.

Komentarze (1)
avatar
Hanibal Lecter
26.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Rzeszów już w PO z piłą jak i bydgoszcza wygrał wiec o co tutaj chodzi !!!! komuś się tutaj popiepszyło we łbie aby doprowadzić do tego samego meczu