Krzysztof Gierczyński: Nie składamy broni
Chociaż Jastrzębski Węgiel przegrywa 0:2 w rywalizacji o trzecie miejsce w PusLidze z PGE Skrą Bełchatów, wciąż wierzy, że jest w stanie przedłużyć tę walkę.
Tomasz Rosiński
W sobotę jastrzębianie nie ugrali choćby seta w starciu z bełchatowianami, którzy są już o krok od wywalczenia brązowego medalu mistrzostw Polski. - Siatkarze Skry szanowali piłkę. Popełniali błędy na zagrywce, ale też punktowali tym elementem, potrafili odrzucić nas od siatki i skazać na granie wysoką piłką. A to już połowa sukcesu, bo rywalom łatwiej było wtedy ustawić blok, my z kolei traciliśmy okazję na zdobywanie cennych punktów, trwoniliśmy wypracowaną na początku każdego z setów przewagę. Jedna pomyłka powodowała kolejną, a popełniając 2-3 błędy w serii, z zespołem takim jak Skra - choć pewnie dla nich sezon nie jest udany, ale ciągle są groźnym przeciwnikiem - kończy się tak, jak w sobotę. Chociaż przegrywamy w tej batalii 0:2, nie składamy broni - zakomunikował na łamach plusliga.pl przyjmujący Jastrzębskiego, Krzysztof Gierczyński.
Więcej na: plusliga.pl
Żółto-czarni blisko brązu - relacja z meczu Jastrzębski Węgiel - PGE Skra Bełchatów