28 kwietnia reprezentacja Polski juniorów rozpoczęła przygotowania do turnieju kwalifikacyjnego do mistrzostw świata. Odbędzie się on w dniach 14-17 maja. O awans powalczą Włosi, Austriacy, Francuzi i Polacy. Awans do światowego czempionatu uzyska najlepszy zespół.
[ad=rectangle]
W sztabie szkoleniowym Jakuba Bednaruka znalazł się między innymi Wojciech Serafin. - Związek zaproponował mi na asystenta Wojtka Serafina i ja się od razu z przyjemnością zgodziłem, bo to świetny wybór. To dobry trener, znamy się, lubimy i dobrze się dogadujemy - powiedział w rozmowie z naszym portalem trener AZS-u Politechniki Warszawskiej.
Wychowanek Mostostalu Azoty Kędzierzyn-Koźle nie kryje zadowolenia z otrzymanej szansy. - To dla mnie wyróżnienie i nobilitacja. Bardzo się cieszę, że zostałem dostrzeżony i będę sprawował taką funkcję. Praca z juniorami to jeden z etapów mojego rozwoju, następne miejsce, gdzie mogę się uczyć i rozwijać swoje umiejętności. Dzięki temu będę lepszym trenerem w przyszłości - mówi asystent Andrei Anastasiego.
37-letni szkoleniowiec propozycję otrzymał stosunkowo późno. - Konsultowaliśmy tylko niektóre rzeczy dotyczące powołań z Kubą Bednarukiem. Na tę chwilę to on jest bardziej odpowiedzialny za skład personalny zespołu. Propozycja dla mnie pojawiła się bardzo późno. Z tego co wiem, Kuba dużo wcześniej był zaangażowany w ten projekt. Przeprowadził wiele rozmów z poprzednim opiekunem tej grupy, Jackiem Nawrockim. Tutaj jest cała zasługa powołań - oznajmił Serafin.