Matias Raymaekers: Na wigilijnym stole nie zabraknie typowego polskiego jedzenia

Matias Raymaekers nadchodzące Święta Bożego Narodzenia spędzi z dala od rodzinnej Belgii i jedynie w towarzystwie swojej narzeczonej. Środkowy włoskiej, Antonvenety Padwa w okresie świątecznym będzie miał aż pięć dni wolnego i jak sam mówi, cały czas zamierza poświęcić wybrance swego serca, która pochodzi z Polski.

Z racji pochodzenia narzeczonej, na wigilijnym stole u belgijskiego siatkarza nie zabraknie polskich potraw. - Święta spędzę ze swoją dziewczyną, będziemy mieć pięć dni wolnego tutaj we Włoszech. Zamierzamy spokojnie urządzić uroczysty świąteczny obiad, który moja dziewczyna lubi przygotowywać, prawdopodobnie nie zabraknie typowego polskiego jedzenia: ruskiej sałatki, barszczu z krokietami i trochę ryb w zależności od tego, jaki rodzaj uda nam się znaleźć w sklepie. Po obiedzie na pewno będziemy oglądać typowe świąteczne filmy - opowiada belgijski siatkarz.

Raymaekers nie zdradza nam wymarzonego prezentu, który chciałby znaleźć pod choinką. Sam natomiast bardzo lubi obdarowywać bliskich prezentami, szczególnie takimi, które przydadzą się na co dzień. - Lubię dawać ludziom praktyczne prezenty, coś co okaże się dla nich przydatne - mówi.

Niestety, z racji siatkarskich obowiązków i rozpoczynającego się okresu przygotowawczego, siatkarz Antonvenety Padwa będzie zmuszony przywitać Nowy Rok bez swojej ukochanej. Raymaekers ma jednak receptę na to, by choć po części spędzić też wieczór ze swoją dziewczyną. - Niestety, Sylwestra zamierzam spędzić bez mojej dziewczyny. Jej przygotowania rozpoczynają się dokładnie 27 grudnia, więc będziemy musieli siedzieć na Skype by razem porozmawiać. Natomiast my trenujemy dokładnie 31 grudnia i 1 stycznia - kończy siatkarz.

Komentarze (0)