Megahit stał się faktem. Bartosz Kurek w Asseco Resovii Rzeszów!

Bartosz Kurek podpisał z Asseco Resovią Rzeszów roczny kontrakt z opcją przedłużenia na kolejny sezon. Zawodnik miał oferty między innymi z Włoch, Turcji i Rosji, ale zdecydował się na powrót do rodzimej ligi. Przyjmujący w stolicy Podkarpacia będzie miał za zadanie zastąpić Marko Ivovicia, który opuścił rzeszowski klub.

Kurek to wychowanek Stali Nysa. Stamtąd przed sezonem 2005/2006 odszedł do Mostostalu Azoty Kędzierzyn-Koźle. Potem bronił barw PGE Skry Bełchatów, z którą odnosił największe sukcesy w karierze klubowej (3-krotne mistrzostwo Polski i wicemistrzostwo, 3 Puchary Polski, 2 srebrne medale Klubowych Mistrzostw Świata, srebrny oraz brązowy "krążek" Ligi Mistrzów).
[ad=rectangle]
Ostatnie lata dla urodzonego w Wałbrzychu gracza to wzloty i upadki. Po przegranym finale PlusLigi w sezonie 2011/2012, 26-latek przeniósł się do Dynama Moskwa. Z rosyjskim klubem podpisał 2-letnią umowę. Tam jednak zaliczył najgorszy sezon w karierze i już po roku zmienił otoczenie. Zainteresowana jego usługami była Cucine Lube Banca Marche Treia, do której przeniósł się w sezonie 2013/2014.

Z włoską ekipą w pierwszym roku występów wywalczył scudetto, a potem także Superpuchar Włoch. W bieżących rozgrywkach Kurek pojawia się na boisku nieco rzadziej niż wcześniej. Aktualni jeszcze mistrzowie Italii odpadli w ćwierćfinałach Serie A z Top Volley Latina i nie obronią tytułu. Już wcześniej zakończyli udział w Champions League na etapie play-off "12", po porażce z bełchatowianami.

Kurek wraca także do reprezentacji Polski. Przed MŚ 2014 Stephane Antiga zrezygnował z jego udziału w światowym czempionacie. Wielokrotny reprezentant Polski w tym sezonie ma znów pomóc kadrze narodowej, być może na pozycji atakującego. W klubie ma grać na przyjęciu.

Andrzej Kowal: To złoto smakuje wyjątkowo, ale...

{"id":"","title":""}

Źródło TVP S.A.

Coraz bardziej klarowna jest już sytuacja kadrowa mistrzów Polski. W Asseco Resovii w przyszłym sezonie na pewno zobaczymy Fabiana Drzyzgę, Lukasa Tichacka, Jochena Schoepsa, Nikołaja Penczewa, Oliega Achrema, Piotra Nowakowskiego, Dawida Dryję, Łukasza Perłowskiego i Krzysztofa Ignaczaka. Niedługo potwierdzone ma zostać przyjście Aleksandra Śliwki. Kolejnymi wzmocnieniami mają być Dmytro Paszycki i Damian Wojtaszek. Nie wiadomo jeszcze, kto zostanie drugim atakującym Pasów. Wbrew spekulacjom prawdopodobnie nie będzie to Michał Filip.