Głównym powodem takiego stanu rzeczy jest to, że Grbić w sezonie reprezentacyjnym będzie prowadził kadrę Serbii i nie będzie miał czasu, żeby odpowiednio skupić się na przygotowaniu ekipy z Perugii do kolejnego sezonu.
- Jest pięćdziesiąt procent szans, że Nikola Grbić pozostanie na swoim stanowisku, lecz wszystko rozstrzygnie się w ciągu tygodnia. Nie jesteśmy w stanie zaakceptować trenera, który przybywa na kilka dni przed startem sezonu i w tym czasie chce dobrze przygotować zespół. On będzie miał swoje obowiązki w reprezentacji Serbii i nie wiemy, co się wydarzy. Będziemy z nim rozmawiać i wtedy podejmiemy decyzję - powiedział prezes Sir Safety Gino Sirci, który w pewien sposób zasugerował, że skłania się ku zwolnieniu aktualnego opiekuna drużyny ze stolicy Umbrii.Ponadto na niekorzyść Nikoli Grbicia przemawiają wyniki osiągnięte w ostatnim sezonie przez jego podopiecznych (półfinał Serie A, półfinał Pucharu Włoch, II runda play-off Ligi Mistrzów), gdyż rok wcześniej siatkarze prowadzeni przez Slobodana Kovaca wywalczyli srebrny medal mistrzostw Włoch i 2. miejsce w Coppa Italia.
Nikola Grbić (po prawej) opuści Sir Safety Perugia?
Wśród potencjalnych następców Grbicia wymienia się między innymi Radostina Stojczewa (aktualnie Trentino Volley), Alberto Giulianiego (ostatnio Cucine Lube Banca Marche Treia) i Gianlorenzo Blenginiego z Top Volley Latina.
Nikola Grbić (po prawej) opuści Sir Safety Perugia?
