Puchar Emira: Zespół Georga Grozera pokonany, Mariusz Wlazły i spółka w finale

W 3. meczu półfinałowym katarskiego Pucharu Emira, Al-Arabi Doha, którego barwy reprezentuje [tag=6294]Mariusz Wlazły[/tag], nie dało szans Eljaish Sports Club i zameldowało się w finale.

O tym, kto uzyska awans do finału Emir Cup, miało zdecydować dopiero trzecie starcie Al-Arabi z Eljaish, gdyż po wcześniejszych dwóch konfrontacjach był remis 1:1.
[ad=rectangle]
Od początku czwartkowej potyczki lepiej na placu gry poczynali sobie Wlazły i spółka, którzy uporali się ze swoim przeciwnikiem w trzech setach (kolejno do 20, 21 i 15), uzyskując promocję do decydującej fazy zmagań.

Polak, dla którego był to ostatni pojedynek w Katarze, rozegrał dobre zawody (16 punktów - najwięcej w swojej drużynie) i do spółki z Osmany'm Juantoreną poprowadził Al-Arabi Doha do triumfu. W zespole przeciwnym najlepiej punktował Georg Grozer, który zapisał na swoim koncie 19 oczek.

W finale Pucharu Emira Al-Arabi zmierzy się z Al-Rayyan (m. in. Wilfredo Leon i Cristian Savani).

3. mecz półfinałowy Pucharu Emira:

Al-Arabi Doha - Eljaish Sports Club 3:0 (25:20, 25:21, 25:15)

Najwięcej punktów: dla Al-Arabi Doha - Mariusz Wlazły (16), Osmany Juantorena (14); dla Eljaish Sports Club - Georg Grozer (19), Leonel Marshall (9).

Stan półfinałowej rywalizacji (do dwóch zwycięstw): 2-1 dla Al-Arabi Doha.

Drużyna w ktorej grałem po dzisiejszym zwycięstwie awansowała do finału. Ja już się żegnam z Qatarem. Jutro wracam na zakończenie sezonu PGE Skry Bełchatów.

Posted by Mariusz Wlazły - Official profile on 14 maja 2015
Komentarze (1)
avatar
stary kibic
14.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak to wygląda? :) Bogato:
http://www.sportowefakty.pl/kibice/1890/blog/8074/panteon-czy-legende-mozna-kupic-mam-qatar-jak-to-sie-robi
Największe gwiazdy jadą dorobić do kontraktów..