Udana końcówka KSZO w Orlen Lidze

Siatkarki KSZO Ostrowiec zajęły dziewiąte miejsce na koniec sezonu w Orlen Lidze. To niewątpliwie spory sukces beniaminka z hutniczego miasta.

- Różnie bywało, ale dziewczyny wytrwały i dziękuję im za to z całego serca. Zarówno tym doświadczonym, jak i mniej doświadczonym i całkiem niedoświadczonym należą się podziękowania, że w trudnych momentach uciągnęły tę końcówkę sezonu. Dla beniaminka był to bardzo udany sezon, bo w każdym meczu była widoczna walka, determinacja, serce pozostawione na parkiecie - komplementował swoje podopieczne trener Dariusz Parkitny.
[ad=rectangle]
Różne momenty bywały podczas rozgrywek Orlen Ligi, jednak nawet z przeciwnościami, drużyna z hutniczego miasta potrafiła sobie poradzić i ostatecznie cieszyć się z wysokiego miejsca na koniec sezonu.

- Zespół nie poddał się w żadnym momencie, bo nawet w spotkaniach z Chemikiem Police do pewnego momentu seta graliśmy jak równy z równym. Wiadomo, że w pewnym momencie przychodzi końcówka i to doświadczenie daje o sobie znać. Ale ogólnie cały sezon dla mnie jako trenera, jako osoby, która patrzy z boku na to wszystko, to oceniam pozytywnie. Jesteśmy z tych naszych poczynań bardzo zadowoleni. Można powiedzieć, że nie mieliśmy jakiejś dziewczyny z wysokiej półki, bo to trzeba powiedzieć i wiadomo, że pieniądze odgrywają jednak wielką rolę. Mimo to, zespół stworzył fajną atmosferę, choć zdrowia trochę nam do końca rozgrywek zabrakło. Ten sezon był na prawdę wyjątkowo długi, dziewczyny zostawiły mnóstwo potu na parkiecie - i na meczach i na treningach, ale zakończyło się to wszystko bardzo fajnie i cieszymy się z tej dziewiątej pozycji w lidze - dodał.

Wszystko wskazuje na to, że w kolejnym sezonie, na ławce trenerskiej nie zajdzie zmiana i szkoleniowcem nadal pozostanie Dariusz Parkitny. Z pewnością czeka go wyjątkowo trudne zadanie, bo zatrzymać skład z zakończonych rozgrywek będzie wyjątkowo trudno.

- Jeśli o mnie chodzi to jestem po wstępnych rozmowach i zaproponowano mi, bym został w Ostrowcu na kolejny sezon. Podjąłem rękawice - zobaczymy jak to się wszystko ułoży. Odpoczniemy parę dni i wtedy dopiero będziemy się zastanawiali nad przyszłością, bo mamy po czym odpoczywać. Na razie nie chcę nic mówić o przyszłości zawodniczek, bo wszystko owiane jest tajemnicą, jednak najbliższe dni będą na pewno bardzo gorące, a rozmowy nie będą łatwe - zakończył.

Źródło artykułu: