Matej Kazijski odszedł z Trentino Volley

Bułgarski przyjmujący [tag=6908]Matej Kazijski[/tag], po zdobyciu mistrzostwa Włoch z [tag=7657]Trentino Volley[/tag], postanowił spróbować swoich sił w Japonii.

Bułgar ma podpisać roczny kontrakt z Panasonic Panthers (szósty zespół ostatniego sezonu ligi japońskiej), który ma opiewać na kwotę miliona dolarów. Tym samym po 11 latach rozpadł się duet Kazijski - Radostin Stojczew, który nieprzerwanie współpracował ze sobą w różnych zespołach od 2004 roku.
[ad=rectangle]
Blisko 31-letni Matej Kazijski to jeden z najlepszych przyjmujących świata. Największe sukcesy w swojej karierze klubowej święcił wraz z Trentino (między innymi trzy złote medale w Lidze Mistrzów w latach 2009-2011 oraz cztery tytuły mistrza Włoch), zaś z reprezentacją Bułgarii wywalczył brązowe medale MŚ 2006 i ME 2009.

Komentarze (10)
avatar
baleron
6.06.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Piszecie tak jakby Matejowi brakowało pieniędzy i bronicie jego decyzji. Owszem to jego sprawa, ale mimo wszystko są rzeczy ważniejsze od kasy o czym wspominał Juantorena.
Ja widzę plusy tego
Czytaj całość
avatar
gogo
5.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W końcu Kazijski wydoroślał, i odważył się zerwać pępowinę ze Stojczewem !!! A po drugie, żaden włoski klub nie jest w stanie dać Kazijskiemu 1 milion dolarów za sezon, totalna bzdura!!! A swoj Czytaj całość
avatar
Lipowy Batonik
5.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Matej już nie musi nikomu nic udowadniać , nie jest stary ale perspektywicznym graczem też nazwać go nie można a niby dlaczego miał sobie odmówić przytulenia miliona dolarów skoro mu proponują. 
avatar
Lotos Gdańsk
5.06.2015
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Cale zycie na kase leciał. 
avatar
marulek
5.06.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Rok minie jak z bicza strzelił, a bańka zielonych w kieszeni zostanie...a taki stary, to jeszcze nie jest.