Nowa hala w Jastrzębiu będzie gotowa we wrześniu 2010 roku

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Historia problemów z powstaniem nowego obiektu w Jastrzębiu sięga 2005 roku, kiedy to planowano przebudować powstałą w latach 70 - tych Halę Widowiskowo - Sportową. Podczas prac okazało się, że podniesienie dachu jest niemożliwe i trzeba było dokonać zmiany koncepcji. Postanowiono zmienić całkowicie projekt i zamiast hali na 1600 miejsc powstanie w Jastrzębiu nowoczesny obiekt z trybunami stałymi na trzy tysiące kibiców.

W tym artykule dowiesz się o:

Hala Widowiskowo - Sportowa powstała w latach siedemdziesiątych. Wówczas za rozbudowę sportowego zaplecza odpowiadał prężnie rozwijający się przemysł górniczy. Za budowę hali odpowiadał kopalnia "Jastrzębie" (dzisiejsza KWK Jas - Mos - przyp. M.W.). Powstały obiekt był uważany wówczas za jeden z najnowocześniejszych w regionie. Niestety w raz z upływającym czasem nie dokonano zbyt wielu modernizacji i obiekt zaczął co raz bardziej niszczeć. Na początku XXI wieku co raz więcej problemów przysparzał dach, który poza tym, że przeciekał mógł w każdej chwili się zawalić. W 2005 roku postanowiono wreszcie coś z tym zrobić. Niestety podniesienie dachu okazało się nie możliwe, gdyż stan techniczny słupów, na których oparta była stara konstrukcja pozostawiał zbyt wiele do życzenia.

Dodatkowo budowa obiektu na zaledwie 1600 widzów przy prawie stutysięcznym mieście spotkała się z dużą dezaprobatą samych zainteresowanych. To sprawiło, że zmieniono całkowicie koncepcję i nowoczesny obiekt, którego budowa powinna się zakończyć we wrześniu 2010 roku pomieści 3000 widzów. W głównej mierze spowodowane było to poprzez duże zainteresowanie siatkówką w Jastrzębiu Zdroju. Jedna z najlepszych siatkarskich ekip w Polsce - Jastrzębski Węgiel gra bowiem w ciasnym obiekcie w Szerokiej, gdzie mecze oglądać może zaledwie 800 fanów. A warto przypomnieć, że na niektórych szlagierowych spotkaniach takich jak m.in. półfinał z AZS Częstochowa w 2004 oglądało prawie dwa razy tyle ile może pomieścić Hala Sportu w Szerokiej. Nieraz i dostanie się na trybuny graniczyło niemalże z cudem. By zasiąść na lepszych miejscach niejednokrotnie trzeba było stawić się na pięć godzin przed spotkaniem.

Prawdopodobnie już od sezonu 2010/2011 będzie można zapomnieć o wymienionych wyżej problemach. Nowoczesny obiekt, który będzie służył nie tylko jastrzębskim siatkarzom ma spełniać wszelkie standardy. W hali znajdzie się wiele pomieszczeń dla drużyn, sędziów, dziennikarzy też gabinet odnowy biologicznej. Ciekawa jest również lokalizacja obiektu, w pobliżu którego znajduje się już znane dobrze siatkarzom lodowisko Jastor. Tuż obok znajduje się hotel Diament, który może być nawet połączony z halą sportową. Całkowity koszt budowy ma wynieść 28,3 mln złotych. Niespełna połowę dopłaci Unia Europejska. Jastrzębie Zdrój, które od kilka lat znajduje się w czołówce polskich miast jeśli chodzi o pozyskiwanie środków unijnych otrzyma na budowę hali 11 mln 320 tys. zł dofinansowania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013. Również Ministerstwo Sportu będzie współfinansować inwestycję, a wkład wynosić będzie 2,25 mln złotych.

Prezydent Jastrzębia Marian Janecki wraz władzami województwa śląskiego podpisał już wszystkie konieczne dokumenty, co w praktyce oznacza, że wkrótce ogłoszony zostanie przetarg. Jeśli wszystko przebiegnie sprawnie i zgodnie z założeniami to budowa ruszy na przełomie marca i kwietnia tego roku.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)