LŚ, gr. B: Na wyjeździe, a prawie jak w domu - zapowiedź dwumeczu USA - Polska

Podopieczni Stephane'a Antigi rozpoczęli długą podróż, a ich pierwszym przystankiem będzie Chicago. Mecz USA - Polska będzie starciem dwóch niepokonanych drużyn grupy B.

Agata Kołacz
Agata Kołacz
Po kolejnym tygodniu rozgrywek Ligi Światowej obie ekipy mają powody do zadowolenia. Amerykanie dwukrotnie pokonali Rosję, tracąc przy tym zaledwie seta. Z kolei Polacy odnieśli dwa cenne zwycięstwa przeciwko nieobliczalnym Irańczykom. W pierwszym meczu wygrali 3:1, dzień później triumfowali po tie-breaku. Kolejne świetne występy zanotował Bartosz Kurek, który zdobył łącznie 51 "oczek". Biało-Czerwoni, choć z kompletem zwycięstw, mają na swoim koncie 10 punktów, o 2 mniej niż zajmująca pierwsze miejsce w grupie reprezentacja USA.
Polsko-amerykańskie starcie będzie więc pojedynkiem o prymat. Rywalizacja zapowiada się niezwykle ciekawie, bowiem gospodarze dwóch najbliższych pojedynków prezentują bardzo dobrą dyspozycję. Obie drużyny mają na swoim koncie komplet zwycięstw, dlatego trenerzy nie zdecydowali się na zmiany w składzie. W drużynie z Ameryki Północnej wciąż nie ma Taylora Sandera, ubiegłorocznego MVP rozgrywek, który ma kontuzjowaną kostkę. W polskiej reprezentacji zabraknie Karola Kłosa, również zmagającego się z urazem. Polscy siatkarze mają świadomość, że mecze z podopiecznymi Johna Sperawa będą prawdziwą weryfikacją ich formy. - Wiemy, jaką wartość prezentuje nasz najbliższy przeciwnik. Szanujemy każdego rywala, ale nie czujemy respektu. Chcemy wygrać dwa najbliższe spotkania, podobnie jak pozostałe - podkreślał Andrzej Wrona. Choć tak dobry początek Ligi Światowej Polacy zanotowali ostatnio w 2007 r., to kadrowicze tonują nastroje kibiców. - Jeszcze nie możemy mówić "hop", bo to dopiero pierwsze cztery mecze. Teraz to Amerykanie mogą nas zweryfikować, bo grają świetną siatkówkę. Liczymy się z tym i nie popadamy w jakiś hurraoptymizm, bo wiemy, jak może być trudno w następnych spotkaniach, a sytuacja na wyjazdach może się odwrócić - zaznaczył Paweł Zatorski. Podobnie o najbliższych meczach wypowiada się Paul Lotman. - Polska to świetny zespół, ma bardzo dużo zdolnych i utalentowanych graczy, podobnie jak my. Rywalizacja z nimi będzie dla nas poważnym testem, spodziewamy się wspaniałego widowiska - zapowiedział znany z występów w PlusLidze zawodnik.
Czy Polacy zatrzymają Amerykanów? Czy Polacy zatrzymają Amerykanów?
Dodatkowego smaczku dodaje fakt, że ostatniej porażki Polacy doznali 10 września... właśnie z reprezentacją USA. Z pewnością Biało-Czerwoni będą chcieli zrewanżować się za przegraną w MŚ 2014. Rywalizacja z Amerykanami będzie się toczyła jednak nie tylko o pozycję lidera w grupie B Ligi Światowej. Dwa zwycięstwa w najbliższy weekend zapewniają jednej z drużyn awans do finałowego turnieju Ligi Światowej w Rio de Janeiro. Dla Polaków kluczowy w tym sezonie jest Puchar Świata, gdzie mogą wywalczyć prawo gry w Igrzyskach Olimpijskich. Rywalizacja z najlepszymi ekipami I dywizji z pewnością by nie zaszkodziła. - Przed sezonem kadrowym mieliśmy powiedziane, że chcielibyśmy się zakwalifikować na igrzyska. Jakby się udało w Lidze Światowej zajść jak najdalej, to dobrze. Staramy się grać tak, aby awansować z grupy i mam nadzieję, że tak będzie - dodał libero. Warto przypomnieć, że dla graczy prowadzonych przez Stephane'a Antigę podróż do Stanów Zjednoczonych jest pierwszą zagraniczną od roku! Po raz ostatni polska drużyna grała w hali przeciwnika pod koniec czerwca ubiegłego roku, mierząc się z Irańczykami (porażka 1:3). Biało-Czerwoni z wojaży wrócą dopiero pod koniec czerwca, bo w międzyczasie stoczą pojedynki z Rosją i Iranem w ich halach. Zdaniem drugiego trenera taki terminarz jest korzystny dla kadry. - Musimy nauczyć się grać za granicą, szczególnie wtedy, gdy nie będziemy w najlepszej kondycji fizycznej. To również część planu przygotowawczego do turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro, czyli japońskiego Pucharu Świata - mówił Philippe Blain.

Choć polscy siatkarze rywalizować będą na wyjeździe, mogą liczyć na wsparcie publiczności. Oba mecze zostaną bowiem rozegrane w Chicago, gdzie mieszka spora grupa Polonii. Świadomość tego ma John Speraw. - Musimy stawić czoło energii, którą tworzą polscy fani, nie tylko w swoim kraju - zaznaczył szkoleniowiec USA. - Wiemy, że na trybunach zasiądą głównie Polacy, dlatego nasz rywal będzie się czuł w zasadzie jak w domu - dodał Paul Lotman. Biało-Czerwoni mieli już okazję występować w Hoffaman Estates, gdy trenerem kadry był Andrea Anastasi. Wówczas na trybunach zdecydowaną większość stanowili polscy kibice. - Wiemy, że na spotkania w Hoffaman Estates wybiera się wielu Polaków zamieszkałych w Chicago i okolicy. Liczymy bardzo na ich doping - zaapelował Andrzej Wrona.

Zapraszamy do śledzenia naszych relacji na żywo z obu spotkań!

USA - Polska / sobota, 13.06.2015 r., godz. 2:10

USA - Polska / niedziela, 13.06.2015r., godz. 2:10

Miejsce Drużyna Mecze Z-P Sety Punkty
1. USA 4 4-0 12:3 12
2. Polska 4 4-0 12:5 10
3. Iran 4 0-4 5:12 1
4. Rosja 4 0-4 3:12 1

Ciekawe starcia w Serbii i USA, startuje III dywizja - zapowiedź V weekendu LŚ 2015

Jakim wynikiem zakończy się dwumecz USA - Polska?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×