Z dwóch Serbów występujących w Treflu do dyspozycji trenera Wojciecha Kaszy będzie tylko libero Marko Samardzić, który szybciej niż się spodziewano uporał się z urazem, który wyłączył go z dwóch ostatnich spotkań. Na pewno na boisku nie wystąpi natomiast Bojan Janić, który niezadowolony z efektów leczenia urazu barku w Polsce, udał się do Belgradu na konsultacje do lekarza reprezentacji Serbii.
Łukaszowi Kadziewiczowi grę uniemożliwią bóle mięśni grzbietu. Sztab szkoleniowcy Trefla uznał, że uraz mógłby się tylko pogłębić po 15-godzinnej podróży autokarem, więc zawodnik zostanie w Gdańsku, poddając się ćwiczeniom na siłowni i zabiegom odnowy biologicznej.
Wiele wskazywało na to, że w Kędzierzynie po raz pierwszy w tym roku w barwach Trefla wystąpi Brazylijczyk Bruno Zanuto, który trenuje z coraz większym obciążeniem. - Wykonaliśmy badania USG i rezonansu magnetycznego, które pokazują, że uraz jest wyleczony. Dlatego ze zdziwieniem przyjęliśmy decyzję lekarza, który nie podbił karty zawodniczej Bruna, gdyż dopatrzył się na jego nodze opuchlizny - mówi Wojciech Kasza dla portalu trojmiasto.pl.