Jolanta Dolecka: Przy pozycji atakującego nie zastanawialiśmy się ani chwili

Prezes Jolanta Dolecka nie ukrywa, że jest bardzo zadowolona z faktu, iż udało się zatrzymać Michała Filipa na kolejny sezon. - Chcieliśmy żeby Michał Filip został z nami - przyznaje.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski
W nowym sezonie, pierwszym atakującym w zespole AZS Politechniki Warszawskiej nadal będzie Michał Filip. Po tym jak zgodę na występy w ekipie Jakuba Bednaruka wydał macierzysty klub zawodnika - Asseco Resovia Rzeszów, działacze stołecznej ekipy doszli do porozumienia z samym zawodnikiem, finalizując umowę na kolejny sezon.
- Kiedy zaczynaliśmy budować skład na nowy sezon, przy pozycji atakującego nie zastanawialiśmy się ani chwili. Chcieliśmy, żeby Michał Filip został z nami. Jego przyszłość zależała jednak od macierzystego klubu. Resovia nie zdecydowała się ściągnąć Michała, mogliśmy więc rozpocząć negocjacje w sprawie nowego kontraktu. W poniedziałek 15 czerwca doszło zaś do parafowania dokumentów - przyznaje prezes Jolanta Dolecka na łamach oficjalnej strony internetowej klubu.

Michał Filip jest szóstym graczem, który związał się z AZS Politechniką Warszawską na kolejny sezon. Wcześniej to samo uczynili: Paweł Zagumny, Jan Firlej, Waldemar Świrydowicz, Maciej Olenderek i Jakub Kowalczyk.

Czarne chmury nad Jastrzębskim Węglem. Karuzela transferowa PlusLigi - tydz. VII

Czy w nadchodzącym sezonie, Michał Filip będzie równie skuteczny jak w minionych rozgrywkach?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×