Na pewno nie tak wyobrażały sobie dotychczasową rywalizację polskie siatkarki. Ostatnia porażka z Belgijkami sprawiła, iż podopieczne Jacka Nawrockiego musiały zadowolić się zajęciem trzeciego miejsca w grupie A.
[ad=rectangle]
O meczu z reprezentacją Belgii, Biało-Czerwone będą musiały jak najszybciej zapomnieć. Błędy we wszystkich elementach pozbawiły Polki nie tylko zwycięstwa, które było na wyciągnięcie ręki, ale również lepszego miejsca na koniec zmagań. W obecnej sytuacji nie ma to jednak najmniejszego znaczenia, bowiem o przeciwniku dla reprezentacji Polski zdecydowało losowanie. - Jestem rozczarowana wynikiem meczu z Belgijkami. W niektórych momentach grałyśmy dobrze, ale nie mogłyśmy go doprowadzić do końca. Do końca turnieju chcemy wygrać wszystkie spotkania, nieważne z kim przyjdzie nam się mierzyć. Możemy pokonać Niemcy, Holandię i każdy inny zespół - przekonywała rozgrywająca Izabela Bełcik.
Traf chciał, że Polki w ćwierćfinale zagrają z trzecią drużyną grupy B, a więc kadrą Niemiec. Podopieczne Luciano Pedulli po dotychczasowych zmaganiach są niemal w identycznej sytuacji, co polski zespół, bowiem wygrały trzy z pięciu pojedynków, ulegając jedynie kadrom Serbii i Rosji. - Wiemy, że czeka nas trudna rywalizacja, obojętnie z kim zagramy. Tutaj nie ma słabych zespołów - oznajmił po ostatnim grupowym meczu trener Jacek Nawrocki.
We wtorek wiele będzie zależało od rozgrywających polskiej reprezentacji, bowiem w poprzednich meczach potrafiły się znakomicie uzupełniać, jednak zabrakło im konsekwencji w niektórych zagraniach. Podobnie sprawa ma się z pozostałymi siatkarkami. Chociaż Katarzyna Skowrońska-Dolata jest najlepiej punktującą zawodniczką Biało-Czerwonych, to widać, że jeszcze nie przystosowała się do gry na nowej pozycji. Pozostałe kadrowiczki starają się ją wspierać, jednak tylko Katarzyna Zaroślińska, Anna Werblińska oraz środkowe nadal utrzymują dobrą dyspozycje jeszcze z rozgrywek Orlen Ligi.
Podopieczne Jacka Nawrockiego w żadnym wypadku nie mogą zignorować swoich przeciwniczek. Chociaż do Baku nie przyleciały one w najsilniejszym zestawieniu, to dotychczasowe mecze pokazały, że tkwi w nich ogromny potencjał. W składzie Niemek są między innymi Małgorzata Kożuch, Kathleen Weiss oraz Lenka Durr, które z powodzeniem rywalizowały na międzynarodowych turniejach.
Można z przekonaniem stwierdzić, że we wtorek Biało-Czerwone rozegrają najważniejszy do tej pory mecz podczas Igrzysk Europejskich. Ewentualna porażka przekreśli wszelkie szanse na dalszą rywalizację, a reprezentacja Polski zakończy udział w turnieju na ćwierćfinale. Na pewno nie tego oczekiwały same zawodniczki oraz sztab szkoleniowy, dlatego jak zapowiedziała Izabela Bełcik będą w przygotowane na to, aby pokonać każdego rywala.
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)
Jakim wynikiem zakończy się mecz Polska - Niemcy? 
Okazało się, że mecz z Belgią nie miał dla nas żadnego znaczenia bo i tak na miejscach 2-3 w grupie odbyło się losowanie.
W rezultacie trafi Czytaj całość