LŚ, gr. D: Francja bardzo blisko kompletu zwycięstw

W swoim przedostatnim meczu w fazie interkontynentalnej Ligi Światowej 2015 Trójkolorowi bez większych trudności pokonali Koreę Południową.

Pomimo bycia pewnymi udziału w finałowym turnieju drugiej dywizji w Sofii, Francuzi podeszli do występu przeciwko ekipie z Azji bardzo poważnie, chcąc pokazać się z dobrej strony przed własną publicznością.
[ad=rectangle]
W pierwszym secie pojedynku napotkali jednak na solidny opór ze strony Koreańczyków. Taki rozwój wypadków był przede wszystkim zasługą bardzo dobrze prezentującego się w ofensywie Jae-Ducka Seo (najlepiej punktujący gracz meczu - 15 "oczek"). Po asie serwisowym w jego wykonaniu goście prowadzili nawet 20:18. Potem inicjatywę przejęli już podopieczni Laurenta Tillie, lecz dzielnym Azjatom udało się obronić dwie piłki setowe. Koniec końców więcej zimnej krwi zachowali jednak gospodarze, zwyciężając w inauguracyjnej partii 26:24.

Wygrana walka na przewagi wyraźnie pobudziła miejscowych. Drugą odsłonę rozpoczęli oni już znacznie bardziej przekonująco niż poprzednią, a pierwsze skrzypce grał w ich szeregach Kevin Tillie. Przyjmujący wyróżniał się we wszystkich elementach, dzięki czemu jego drużyna szybko odskoczyła na 12:7. Reprezentanci Francji nie mieli żadnych problemów z utrzymaniem wypracowanej przewagi, triumfując ostatecznie paręnaście minut później 25:18.

Scenariusz trzeciego seta nie różnił się znacząco od tego, który można było zaobserwować w drugim. Nadal znakomicie grał Tillie, który z dorobkiem 13 punktów został najlepiej punktującym siatkarzem w swoim zespole. Les Bleus po raz kolejny nie mieli żadnych problemów z pokazaniem swojej wyższości, wygrywając 25:21 i tym samym pieczętując swój jedenasty sukces w fazie interkontynentalnej.

Francja - Korea Południowa 3:0 (26:24, 25:18, 25:21)

Francja: Rouzier, Toniutti, Tillie, Ngapeth, Le Roux, Le Goff, Grebennikov (libero) oraz Aguenier, Jaumel, Marechal, Lafitte, Sidibe

Korea Płd.: Myung-Geun Song, Yung-Suk Shin, Min-Gyu Lee, Seung-Suk Kwak, Min-Ho Choi, Jae-Duck Seo, Minsu Jeong (libero) oraz Gwang-Guk Kim, Hui-Chae Song, Hong-Suk Choi, Tae-Hwan Ji, Jae-Seong Oh (libero)

PozycjaDrużynaMeczeZ-PSetyPunkty
1 Francja 11 11-0 33:4 32
2 Japonia 10 4-6 16:20 14
3 Czechy 10 4-6 15:25 9
4 Korea Płd. 11 2-9 13:28 8
Komentarze (3)
avatar
ares87
3.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oby to Francja awansowała do elity - będzie dużo ciekawiej niż z Kangurami. Zresztą już tegoroczne F6 zapowiada się mega ciekawie. 
avatar
yachoo
2.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
ciekawe gdzie by byli gdyby mieli USA i Iran w grupie zamiast Korei i Czechów ....