W tym artykule dowiesz się o:
Milad Ebadipour jest w reprezentacji Iranu, choć na boisku nie ma pewnego miejsca. Często pełni rolę zmiennika Mojtaby Mirzajanpoura i Farhada Ghaemiego. 21-letni przyjmujący jest jednym z najbardziej utalentowanych młodych zawodników w ekipie Slobodana Kovaca. Interesami zawodnika od niedawna zajmują się polscy menadżerowie.
[ad=rectangle]
W Polsce chętnych na Ebadipoura nie brakowało, ale oczekiwania finansowe przewyższyły możliwości klubowych budżetów. - Temat jego gry w Polsce raczej odpada. Czekamy na potrzebne zgody, bo Ebadipour ma oferty z Rosji i Włoch. Rosjanie w ostatnich dniach zgłosili się po niego. Sprawa będzie załatwiona w najbliższym czasie. Mieliśmy zgodę na reprezentowanie go w Polsce, a teraz czekamy na porozumienie, aby można było działać we Włoszech i Rosji - mówi Andrzej Grzyb. Irańczycy rzadko decydują się na opuszczanie ojczyzny. W rodzimej lidze otrzymują godziwe pieniądze, stąd niechęć do zagranicznych wojaży. Kraj zaczyna się jednak otwierać na nowe kierunki.
W poprzednim sezonie 21-latek występował w Shahrdari Urmia. Wszystko wskazuje na to, że w kolejnych rozgrywkach Ebadipoura zobaczymy w rosyjskiej Superlidze. Zainteresowane usługami zawodnika są Kuzbass Kemerowo i Gubernija Niżny Nowogród.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
Rozwiń odpowiedzi (2)
